Gdynia: Rozpoczęła się budowa Gdyńskiego Centrum Onkologii

- Teren pod budowę jest już gotowy - mówi dr Irena Erecińska-Siwy, dyrektor Szpitala Morskiego. - W tym celu musieliśmy wyciąć okoliczne drzewa. Na teren szpitala wjechały już koparki, prowadzą pierwsze prace ziemne - wykopy pod fundamenty.

Oficjalne wmurowanie kamienia węgielnego pod inwestycję odbędzie się 5 października. Po uroczystości prace nabiorą zdecydowanie szybszego tempa.
- Centrum będzie budowane dość ekspresowo - mówi Erecińska-Siwy. - W nowym budynku chcemy zacząć pracę już w 2013 roku, dlatego planujemy, że pod koniec przyszłego roku będziemy już na finiszu przygotowań.

Nowoczesne urządzenie do radioterapii w Gdyńskim Centrum Onkologii
Do nowego budynku Gdyńskiego Centrum Onkologii przeniosą się wszystkie sale i oddziały, które obecnie znajdują się w różnych miejscach szpitalnego kompleksu. W sumie na 6 tys. metrów kwadratowych będzie pięć sal operacyjnych i osiem stanowisk do intensywnego nadzoru medycznego oraz oddziały ginekologii i chirurgii onkologicznej, na których znajdą się w sumie 63 łóżka dla pacjentów. W ramach inwestycji centrum otrzyma również nowoczesny sprzęt medyczny.

Zarząd szpitala zapowiada, że budowa placówki pozwoli na skrócenie czasu oczekiwania na zabiegi - z zakresu chirurgii onkologicznej z 23 dni na 13 dni, a z ginekologii onkologicznej z 28 do 14 dni.

- Będzie tam bardzo duży oddział chirurgii i ginekologii onkologicznej, czyli cała zabiegówka. Jeżeli chodzi o choroby onkologiczne, będą tam operowane nowotwory m.in. macicy, piersi i jelita grubego - zapowiada dr Elżbieta Kruszewska, z-ca dyrektora ds. onkologii Szpitala Morskiego. - Pacjent po zabiegu operacyjnym będzie pod kompleksową opieką lekarską. Do jego dyspozycji będą m.in. chemioterapeuci, radioterapeuci, a jak będzie trzeba, to również psycholog. Pacjent już niczego nie będzie musiał szukać w innych miejscach.

Gdynia: Budowa nowego budynku Gdyńskiego Centrum Onkologii

Koszt budowy nowego centrum to ponad 61 mln złotych. Ponad 46 mln to dofinansowanie unijne. Pozostałe środki to wspólny wkład samorządu województwa pomorskiego, miasta oraz szpitala.