Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdynia: Hospicjum dla dzieci w budowie. Finansują głównie mieszkańcy

(Patsz)
mat.prasowe
Przy Hospicjum im. św. Wawrzyńca w Gdyni trwa budowa stacjonarnej placówki dla dzieci i młodzieży, którą finansują głównie mieszkańcy miasta. Ze środków otrzymanych m.in. z charytatywnych kwest, które w tym tygodniu odbywały się przy cmentarzach, powstaje ośrodek dla chorych dzieci, nie tylko z Gdyni.

Stacjonarne hospicjum dla dzieci i młodzieży, które powstaje na gdyńskim Oksywiu, jest pierwszą tego rodzaju samodzielną placówką na Pomorzu, a drugą w kraju. We wrześniu rozpoczęła się budowa, która ma potrwać dwa lata.

- Zakończyliśmy już pierwsze prace - mówi ks. Grzegorz Miloch, dyrektor Hospicjum im. św. Wawrzyńca w Gdyni.

- Działka jest przygotowana pod budowę fundamentów. Teren został wyrównany oraz wykarczowano rosnące tam krzaki. Spodziewamy się, że za ok. dwa miesiące, po sfinalizowaniu wszelkich formalności, na plac budowy wjadą pierwsze koparki. Wszystkie prace odbywają się terminowo.

Zobacz ostatnią kwestę na Cmentarzu Witomińskim na Hospicjum

W hospicjum będą miały szansę jak najpełniej żyć nie tylko dzieci i młodzież z Gdyni.

- Będzie to przyjazny ośrodek na miarę XXI wieku - mówi ks. Miloch. - Stworzone zostaną miejsca dla ok. 30 dzieci. Dom hospicyjny będzie również pełnił funkcję dziennego ośrodka pobytu. Znajdą się tam m.in. kolorowe pokoje dla dzieci, skrzydło dla młodzieży, pokoje dla rodziców, sala zabaw, sala komputerowa oraz basen z hydromasażem i jacuzzi. Przy hospicjum będą działały również poradnie wspierające rodziny chorych dzieci.

Wokół budynku stowarzyszenie zaplanowało urządzenie terenów zielonych. Planowane otwarcie gdyńskiego stacjonarnego hospicjum dla dzieci i młodzieży nastąpi w ciągu dwóch najbliższych lat. Miasto, jako partner projektu, przekazało na pod budowę placówki działkę wielkości ponad 3 tys. m kw., wartą około 2,5 mln zł. Sama budowa i wyposażenie ośrodka to koszt ok. 6,5 mln złotych.

Fundusze pochodzą głównie od mieszkańców Gdyni, m.in. z jednoprocentowych odpisów podatku dochodowego, przekazywanych na rzecz hospicjum. W ten sposób udało się zgromadzić ok. 4 mln złotych. Dodatkowo od ubiegłej soboty 29 października do wtorku 1 listopada, czyli przed i podczas święta zmarłych - kiedy to ruch przy cmentarzach jest największy - hospicjum zorganizowało charytatywną kwestę. Wzięli w niej udział wolontariusze, a 1 Listopada przy cmentarzach kwestowała również specjalna, 25-osobowa grupa, którą stworzyli m.in. rugbiści i piłkarze Arki Gdynia, wiceprezydenci Michał Guć i Marek Stępa, dziennikarze, aktorka Daria Widawska oraz żeglarka Marta Sziłajtis-Obiegło.

- Wciąż liczymy datki - mówi ks. Miloch. - W ubiegłym roku udało nam się zebrać 90 tys. złotych.

Hospicjum otrzyma imię Jana Pawła II. W zamyśle ma być ono wotum wdzięczności dla wielkiego Polaka i pomnikiem kontynuującym jego dzieło.

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdyni prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto