Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Forum Wizja Rozwoju w Gdyni. Dzień drugi 27.08.2021r. O mediach

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
mat. pras. msg.biz.pl
Drugi dzień Forum Wizja Rozwoju w Gdyni obfitował w wiele ciekawych konferencji. Eksperci mówili m.in. o kierunkach rozwoju energetyki, elektromobilności, przemyśle stoczniowym. Niezwykle interesująca była dyskusja na temat mediów w Polsce. - Nie ukrywam, że chcemy iść w lokalność. Teraz już jesteśmy regionalni, a chcemy być jeszcze bardziej - mówił Tomasz Przybek, prezes zarządu Polska Press.

To od nas, dziennikarzy, zależy - w kontrze do media workerów, czyli ludzi pracujących w tym biznesie – czy słowo “rzetelność” będzie pustym słowem, czy też wartością, którą można zaoferować czytelnikom – stwierdził Maciej Wośko.

Eksperci zwracali uwagę na to, że wielkim zagrożeniem dla polskich mediów są wpływy biznesu i polityki. Z powodu finansowej niestabilności m.in. małe redakcje prasowe są uzależnione od reklamodawców. A to może skutkować publikowaniem treści pod ich dyktando.

- Doskonale wiemy, że w mediach toczy się ciągła walka między biznesem, a jakością dziennikarską. Czasem mamy do czynienia z przesunięciem w kierunku biznesu. Gdy właściciel bardziej dba o kwestie finansowe, jakość dziennikarska może schodzić na drugi plan. Ale są też media, które więcej mówią o misji dziennikarskiej, a mniej pilnują kwestii biznesowych. Umiejętność skorelowania tych dwóch obszarów jest dziś wyzwaniem dla mediów - mówił Tomasz Przybek, prezes zarządu Polska Press.

Z kolei Jarosław Popek, szef działu informacji i nowych mediów Radia Gdańsk, wskazywał, że reklamodawcy czasem stosują – jak to nazwał – podprogowe metody wywarcia wpływu na media. Wykupienie powierzchni reklamowych np. w gazetach traktują jak ochronę przed dziennikarską krytyką. Zauważył też, że istnieje problem wykorzystywania informacji przygotowanych przez lokalne media. Dziennikarze z małych lokalnych redakcji najszybciej docierają na miejsca wydarzeń. Ogólnopolskie media bardzo często bazują, a nawet – jak mówił Jarosław Popek - żerują, na przygotowanych przez nich informacjach.

Nie zabrakło też odniesień do ostatnich wydarzeń na rynku medialnym oraz zmiany właścicielskiej Polska Press. Prezes zarządu Tomasz Przybek nie ma wątpliwości, że spółka wreszcie może uwolnić się od lokalnego powiązania z biznesem i polityką, a więc tych zagrożeń, które dziś najbardziej niszczą media.

- Nie ukrywam, że chcemy iść w lokalność. Teraz już jesteśmy regionalni, a chcemy być jeszcze bardziej, zależy nam przede wszystkim na powiatach. I na tym, aby właśnie w powiatach być niezależnym od wpływów małego i średniego biznesu. Chcemy iść w tym kierunku, by móc ogólnopolsko poinformować np. o nieprawidłowościach, które wydarzają się na poziomie lokalnym – wyjaśniał Tomasz Przybek.

Maciej Wośko, redaktor naczelny “Gazety Bankowej” i portalu wGospodarce.pl (w przeszłości kierował redakcją “Dziennika Bałtyckiego”) uważa, że wejście na lokalny rynek medialny dużego podmiotu daje gwarancję odcięcia się od szkodliwych wpływów.

Uczestnicy panelu poruszali też temat rzetelności dziennikarskiej i tego, jak wielkim zagrożeniem są fake newsy. Przytoczyli przykład informowania o Polskim Ładzie. Ich zdaniem, choć ten program składa się z wielu korzystnych elementów, zaczął być sprowadzany tylko do tego, że jeden z podatków wzrośnie. A to, jak sygnalizowali uczestnicy dyskusji, nie jest cała prawda o programie, a jedynie jej nieznaczny wycinek.

- Media stały się zakładnikami redaktorów naczelnych i biznesmenów – stwierdził Jarosław Popek. - Ale chcę powiedzieć o czymś jeszcze: kondycja mediów jest coraz gorsza również ze względów gospodarczych. Nie tylko chodzi o to, że jest internet. Chodzi też o taką prozaiczną rzecz, jak likwidacja punktów sprzedaży. Te punkty znikają, bo zaczęły je przejmować duże sieci handlowe. To efekt złych decyzji gospodarczych sprzed 20-25 lat.

Maciej Wośko przypominał z kolei, że fake newsy dotyczące jednej ze szczepionek spowodowały niechęć społeczeństwa do preparatu, a nawet wstrzymanie jej podawania w Niemczech.

- Mamy dużo podobnych przykładów w ostatnim czasie. Wpływ tych nieprawdziwych informacji jest ogromny. To od nas, dziennikarzy, zależy - w kontrze do media workerów, czyli ludzi pracujących w tym biznesie – czy słowo “rzetelność” będzie pustym słowem, czy też wartością, którą można zaoferować czytelnikom – stwierdził Maciej Wośko.

Uczestnicy konferencji przypominali też, że niektórym siłom politycznym, również na polu międzynarodowym, zależy na dezinformacji, aby po prostu szkodzić innym państwom. Fake news stał się więc narzędziem manipulacji i elementem nieczystej gry międzynarodowej.

Bardzo istotną kwestią jest tzw. klikalność na stronach internetowych. Obecny model biznesu „onlinowego” polega na tym, aby materiał generował jak najwięcej odsłon. Ale to, choć ma sens biznesowy, może być drogą donikąd.

- Taki model, a myślę tu o generowaniu jak najwyższej liczby odsłon np. poprzez prezentację galerii z dużą liczbą zdjęć, pod względem ekonomicznym oczywiście ma uzasadnienie, ale nie zatrzymuje czytelnika w dłuższej perspektywie. My nad tym teraz debatujemy i zastanawiamy się, co dla nas jest lepsze i ważniejsze – klikalność czy przyciągnięcie czytelnika na dłużej. Myślę, że niedługo będziemy mieli pomysł dotyczący tej kwestii – zapewnił Tomasz Przybek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Forum Wizja Rozwoju w Gdyni. Dzień drugi 27.08.2021r. O mediach - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto