Miłe złego początki - to powiedzenie jak ulał pasuje do wydarzeń w hali Ergo Arena. Gwardia świetnie rozpoczęła spotkanie z faworyzowanym Atomem Trefl. Przyjezdne prowadziły 4:1, 6:3, a na pierwszej przerwie technicznej 8:5. Przerwa podziałała na sopocianki niczym płachta na byka. Po powrocie na boisko Atomówki doprowadziły do remisu po 9, a po chwili po skutecznej akcji kapitan Doroty Świeniewicz miały trzy „oczka” przewagi nad Gwardią (12:9).
W środkowej części partii wrocławianki zbliżyły się na punkt, ale potem to gospodynie dyktowały warunki. Akcje kończyły Ozsoy, Fatiejewa, Maculewicz, a zespół Gwardii popełniał proste błędy w obronie. Pierwszy set zakończył się zwycięstwem Atomu Trefl 25:19.
A to była dopiero zapowiedź tego co stało się w drugiej partii. W niej Gwardia wręcz nie istniała. „Raz, dwa, trzy!” i 8:1 na przerwie technicznej. Rozmowa wrocławianek z trenerem wcale nie przyniosła poprawy gry przyjezdnych. Dopiero przy stanie 14:1! za sprawą Czypiruk drużyna z Wrocławia zdobyła drugi punkt. Ale i tak przy bardzo wysokim prowadzeniu sopocianek przyjezdne w żaden sposób nie były w stanie odmienić losów seta. Na drugiej przerwie Atomówki wygrywały 16:6 i z takim też dorobkiem punktowym Gwardia zakończyła drugiego seta. 25:6! Nokaut.
Trzeci set nie układał się od początku po myśli zawodniczek Atomu Trefl, a okres wyrównanej gry przerwał autowy atak Witczak. Po nim gospodynie odskoczyły na trzy punkty i czasem ich przewaga zaczęła rosnąć. 14:9, 16:10, 18:11, 21:12. Kluczową o losach meczu piłkę zepsuła Sobolska, która zaatakowała w aut. 25:13 dla Atomu i 3:0 w całym spotkaniu.
Atom Trefl Sopot - Gwardia Wrocław 3:0 (25:19, 25:6, 25:13)
Atom Trefl: Izabela Bełcik, Amaranta Navarro, Dorota Świeniewicz, Olga Fatiejewa, Kinga Maculewicz, Neriman Ozsoy, Paulina Maj (libero).
Gwardia: Joanna Wołosz, Maja Tokarska, Katarzyna Jaszewska, Katarzyna Mroczkowska, Zuzanna Efimienko, Bogumiła Barańska, Aleksandra Krzos (libero) oraz Anna Witczak, Monika Czypiruk, Ewa Matyjaszek, Dominika Sobolska, Marta Sobolska.
MVP: Izabela Bełcik (Atom).
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?