Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciężko poparzony Franek został zoperowany przez chirurga z Bostonu. My też możemy zwiększyć jego szanse na normalne życie

Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Jolanta Gromadzka-Anzelewicz
Wizyta profesora Matthias'a Donelana w Gdańsku była okazją nie tylko do wykonania pięciu zabiegów, ale i zorganizowania kameralnych warsztatów leczenia blizn i deformacji pooparzeniowych u dzieci
Wizyta profesora Matthias'a Donelana w Gdańsku była okazją nie tylko do wykonania pięciu zabiegów, ale i zorganizowania kameralnych warsztatów leczenia blizn i deformacji pooparzeniowych u dzieci mat. prasowe Copernicus
Ciężko poparzony trzylatek z Główczyc k. Słupska - Franek ma szanse wrócić do normalnego życia. Zoperował go prof. Matthias Donelan, chirurg dziecięcy z jednego z najlepszych na świecie ośrodków leczenia i rekonstrukcji blizn w Bostonie.

Do tragedii doszło w 2022 roku - poparzone zostało rodzeństwo Franek i Vanessa

Główczyce, mała miejscowość w województwie pomorskim. Kwiecień 2022 roku. Niespełna dwuletni Franek i jego o rok starsza siostrzyczka Vanessa przebywają w domu pod opieką dziadków. Według ekspertów, którzy próbowali potem zrekonstruować przebieg tego tragicznego zdarzenia - przypuszczalnie siostra Frania znalazła przypadkiem zapalniczkę i zaczęła się nią bawić. Od płomienia w zapalniczce zapaliły się jej ubranka, po czym pożar ogarnął cały dziecinny pokój. Służby ratunkowe błyskawicznie zareagowały na wezwanie, więc ogień nie zdążył rozprzestrzenić się po całym mieszkaniu.

Stan Franusia budził największy niepokój lekarzy

Dzieci trafiły na SOR szpitala w Słupsku, gdzie udzielono im pierwszej pomocy, a potem zostały przetransportowane do Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku. Tam - wpierw na OIOM-ie, a następnie na oddziale zajęli się nimi lekarze i pielęgniarki z Kliniki Chirurgii Dzieci i Młodzieży GUMED, a obecnie - Oddziału Chirurgii i Urologii Dziecięcej. W pożarze ucierpiało oboje rodzeństwo, jednak stan Frania budził szczególny niepokój lekarzy.

- Chłopczyk był w bardzo ciężkim stanie, na szczęście udało mu się uratować życie - przyznaje dr n. med. Dariusz Wyrzykowski, specjalista w zakresie chirurgii dziecięcej oraz chirurgii plastycznej z Oddziału Chirurgii i Urologii Dziecięcej w gdańskim Koperniku. Wraz z dr Barbarą Chrzanowską tworzą oni tzw. team plastyczny i prowadzą największe w Polsce Centrum Chirurgii Laserowej dla dzieci, które specjalizuje się m.in. w leczeniu blizn i rekonstrukcji. - Franek doznał poparzeń II i III stopnia, stracił też większą cześć paluszków w dłoni oraz stopie - tłumaczy dr Wyrzykowski.

Chłopiec przez ponad miesiąc utrzymywany był w stanie śpiączki. Do szpitala trafiła też Vanessa, która miała poparzoną buzię i rączki. Na szczęście jej oparzenia okazały się mniej groźne.

Ciało dziecka, zwłaszcza jego prawa strona pokryte jest bliznami

Od tego czasu chłopczyk pozostaje pod opieką gdańskich chirurgów dziecięcych. Regularnie przyjeżdża na zabiegi i kontrole do dr. Wyrzykowskiego, który jest specjalistą w zakresie chirurgii dziecięcej oraz chirurgii plastycznej z Oddziału Chirurgii i Urologii Dziecięcej w gdańskim Koperniku. Całe ciało dziecka, a szczególnie jego lewa połowa pokryta jest bliznami. Największe zniekształcenia są jednak na twarzy, przez co Franek może przyjmować tylko pożywienie w płynie, a od czasu do czasu „przemycać taki rarytas, jak cienkie parówki”.

Według pracowników Fundacji Votum, która wspiera chłopca i jego rodzinę, również finansowo Franio, choć bardzo cierpi, nadal się uśmiecha i do tej pory nie stracił pogody ducha i dziecięcej radości.

- To niesamowite, ale Franiu nadal jest radosnym i ciekawym świata dzieckiem - twierdzą pracownicy Fundacji. Mimo tego strasznego bólu, który przeszedł i który nadal przechodzi, mimo strachu i stresu, mimo tak strasznie oparzonej buzi i ciała, nadal się śmieje.

Franek został zoperowany przez amerykańskiego specjalistę

Pojawiła się jednak nadzieja, że ten zły los chłopca może się wkrótce odmienić. A to wszystko za sprawą - dr. Wyrzykowskiego. To dzięki niemu o dramatycznej sytuacji Frania dowiedział się profesor Matthias Donelan ze Shriners Children’s Hospital w Bostonie w USA, wybitny specjalista chirurg dziecięcy z ponad 40-letnim doświadczeniem w leczeniu i rekonstrukcji zmian poparzeniach w tym blizn, zaprzyjaźniony z naszym krajem od lat.

Przyjazd profesora Donelana stanowi nie tylko szansę dla Franka, ale również dla innych oparzonych dzieci w Polsce. W ramach wizyty Fundacja Votum wraz ze Spółką COPERNICUS Podmiot Leczniczy w Gdańsku i Oddziałem Gdańskim Polskiego Towarzystwa Chirurgów Dziecięcych zorganizowały w ostatnią środę dla kadry medycznej warsztaty leczenia ran, blizn i deformacji bliznowatych u dzieci. Dzięki nim lekarze z całej Polski mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę na temat leczenia oparzeń oraz skorzystać z bogatego doświadczenia prof. Donelana. Po wykładach dr Wyrzykowski wraz z prof. Dolenanem skonsultowali ośmiu pacjentów po ciężkich oparzeniach, ze szczególnym skupieniem na bliznach twarzy i rąk. Zakwalifikowani przez nich pacjenci przeszli zabiegi w czwartek oraz w piątek. Wśród nich był też Franio.

Trzeba zdawać sobie sprawę, że zabieg u Frania to tylko jeden z etapów jego leczenia. Przed nim jeszcze długi czas intensywnego leczenia, rehabilitacji, a w przyszłości chłopczyk będzie wymagał jeszcze wielu operacji, które pozwolą mu jak najmniej różnić się wyglądem od innych dzieci. Co miesiąc potrzebne są nowe opatrunki, maści i leki. Franio musi zostać pod stałą kontrolą przynajmniej do końca okresu wzrostu, cyklicznie poddając się zabiegom korekcyjnym.

Franek wciąż potrzebuje pomocy

Największym zmartwieniem pozostają blizny deformujące twarz Franciszka, które wymagają kompleksowej naprawy w celu przywrócenia funkcji, jak i maksymalnej poprawy wyglądu twarzy. Wieloletnie leczenie będzie wymagało kolejnych nakładów finansowych. Profesor Donelan zdecydował się nie tylko przyjechać do Polski, ale także zrzec się honorarium za swą pracę, jednak powstałe koszty związane z wizytą profesora w Polsce są ogromnym obciążeniem finansowym rodziny Frania.

Jeśli los małego Frania nie jest Ci obojętny, możesz mu pomóc na platformie się pomaga.

ZOBACZ TEŻ: Po raz pierwszy na Pomorzu! Kamizelka defibrylująca ratuje życie pacjentce z sercem uszkodzonym przez koronawirusa

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto