To drugi zagraniczny nabytek mistrzów Polski. Wcześniej Asseco Prokom Gdynia przedłużył kontrakt z filigranowym rozgrywającym Jerelem Blassingame'em.
Drew Vincey pierwsze poważne kroki stawiał w Oregonie, ale zdołał rozegrać w tej drużynie tylko 12 meczów. Wszystko przez urazy, o czym szerzej piszemy niżej. Przenosiny na Loyola Marymount kosztowały go utratę roku (wedle przepisów NCAA pauzował przez sezon) i ponownie zaprezentował się w lidze akademickiej w rozgrywkach 2009/10. W nowej ekipie był liderem od początku.
Asseco Prokom domowe mecze Euroligi chce rozgrywać w Ergo Arenie!
Statystycznie Vince najlepiej wypadł w sezonie 2010/11, kiedy przeciętnie notował 17,2 punktu, 6,6 zbiórki oraz 1,8 asysty. W minionych rozgrywkach utrzymał wysoki poziom, choć jego średnie nieco spadły. Mimo to został wybrany do pierwszej piątki konferencji WCC.
Niedawno spróbował swoich sił w Lidze Letniej NBA, ale był praktycznie bez szans w najlepszej lidze świata. 24-letni koszykarz wystąpił w czterech meczach w barwach Miami Heat - notował w nich 9,5 punktu, 5,5 zbiórki oraz 2 asysty.
- To zawodnik, którego przewidujemy na pozycje niskiego i silnego skrzydłowego. Zebraliśmy o nim dużo opinii w Stanach, nie tylko w Miami, w którym grał latem. Viney ma dobry rzut z dystansu, jest aktywny na tablicach i dobrze czuje rytm gry, odnajduje się w grze zespołowej - powiedział Walter Jeklin, dyrektor sportowy gdyńskiej drużyny.
Przeczytaj także:Blassingame i Śnieg podpisali kontrakty
Ale Vince'a nękają też kontuzje. Jako pierwszoroczniak w Oregonie opuścił większą część sezonu ze względu na problemy z prawą stopą. Później narzekał na uraz łydki. Przed rozpoczęciem sezonu 2011/12 ponownie nie był w pełni sił, gdyż tym razem dopadła go kontuzja.. lewej stopy.
Próbka umiejętności Drew Vineya:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
