- Tu ma być ośrodek, który będzie pomagał bezdomnym i centrum wolontariatu - mówi Bartek Zakrzewski z Oksywia. - My, czyli nasza wolontaryjna grupa, lubimy pomagać. Amerykańscy marines najwyraźniej też.
Młodzież z Polski i Niemiec remontuje ponazistowską leśniczówkę w Sobieszewie.
Gdynia nie jest jedynym portem, w którym załoga okrętu uczestniczy w charytatywnym kopaniu, grabieniu czy malowaniu.
- Zawsze staramy się jakoś pomagać lokalnej społeczności, czy to w rejsie po Bałtyku, czy u nas w Stanach - twierdzi kmdr Patrick Kulakowski. - Jesteśmy w rejsie w ramach zacieśniania współpracy w NATO. A jak lepiej poznać sojuszników niż poprzez kontakt z ludźmi, wspólną pracę.
Amerykańskie okręty wojenne regularnie cumują w Gdyni.
Po pracy wolontariusze z amerykańskiej armii zaprosili młodszych kolegów na zwiedzanie swojego okrętu i na obiad.
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?