6 z 9
Poprzednie
Następne
Aktywne kobiety z Trójmiasta: Katarzyna Kozłowska, Małgorzata Tarasiewicz i Agnieszka Szalc ZDJĘCIA
- Obserwujemy to nie tylko na swoim przykładzie, ale też innych fundacji. Mężczyźni mówią, że są zbyt wrażliwi, by działać tak jak my, dlatego nie pomagają. Z nami współpracuje raptem trzech panów. Nie wiem, z czego to wynika, może ich męskość im na to nie pozwala - zastanawia się. Fundacja działa od czterech lat. W tym czasie udało się uratować około 40 psów.