Już po raz 30. na Skwerze Kuracyjnym w Sopocie będzie można oglądać popisy tyczkarzy. Najciekawiej zapowiada się konkurs mężczyzn, w którym wystąpią m.in. Paweł Wojciechowski (w tym roku skoczył 5,70), Łotysz Mareks Arents, czy Niemiec Hendrik Gruber.
- Chciałoby się 30. edycję tej imprezy uczcić godnie, ale zderzyliśmy się ze ścianą - wyjaśnia Jerzy Smolarek, dyrektor SKLA. - Lotos był z nami ponad 20 lat, a Energa 10, ale w tym roku się wycofali. Dziękujemy za wsparcie miastu i Kąpielisku Morskiemu Sopot.
- Trzeba trzymać kciuki za pogodę, aby nie pokrzyżowała planów - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Ta impreza jest jedną ze sportowych ikon miasta.
Aby kibice mogli oglądać w niedzielę wysokie skoki, muszą być spełnione dwa warunki: słoneczna pogoda i brak wiatru.
- Kiedy ja ustanawiałam rekord zawodów (4,77 w 2005 roku - przyp. aut.), było bardzo zimno. Chciałam skoczyć jak najszybciej, dlatego zaliczałam wysokości w pierwszych próbach. Jedyny problem z noszeniem tyczki jest wtedy, kiedy są boczne podmuchy wiatru. Natomiast wiatr w plecy lekko pomaga - śmieje się była tyczkarka Anna Rogowska, która od dwóch miesięcy wspiera w treningu Justynę Śmietankę.
Ubiegłoroczna triumfatorka „Tyczki na Molo” ma rekord życiowy 4,40. Tymczasem minimum na sierpniowe mistrzostwa świata w Londynie to 4,55.
- Kobiecy konkurs to minimistrzostwa Polski - zachęca kibiców Rogowska. - Zorganizowany jest na prośbę dziewcząt, które wciąż walczą o minima na mistrzostwa Europy i świata.
Kobiety w niedzielę skakanie rozpoczną o godz. 13. To będzie konkurs ku pamięci Henryka Kurowskiego. Trzy godziny później na rozbiegu pojawią się mężczyźni. Wstęp na zawody, jak zawsze, wolny.
Lista startowa
Kobiety: Justyna Śmietanka, Agnieszka Kaszuba, Kamila Przybyła, Viktoria Kalitta, Julia Ryczak, Karolina Wejman, Emilia Kusy
Mężczyźni: Paweł Wojciechowski, Karol awplik, Mareks Arents (Łotwa), Rasmus Jorgensen (Dania), Mateusz Jerzy, Hendrik Gruber (Niemcy), Tom Konrad (Niemcy), Tomas Weckstein (Finlandia), Erik Dolve (Norwegia), Ernest John Obiena (Filipiny)
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?