Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dawny Bank Polski coraz bardziej niszczeje. Urzędnicy czekają na decyzję inwestora

Patryk Szczerba
Zabytkowy budynek Banku Polskiego przy ul. 10 Lutego i 3 Maja w Gdyni wciąż stoi opuszczony. Kiedyś były tam plany stworzenia ekskluzywnego hotelu i luksusowej restauracji. Dziś budynek coraz bardziej niszczeje, a wokół niego pojawiły się barierki, ponieważ elementy elewacji spadają na chodnik, stwarzając poważne zagrożenie dla przechodniów.

Pomysłów na zagospodarowanie budynku, który jako jedyny figuruje na liście 15 najciekawszych przykładów polskiego art déco tygodnika "Wprost", obok m.in. warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej czy Sejmu RP było sporo. Dawny Bank Polski jako jedyny gdyński budynek figuruje na liście 15 najciekawszych przykładów polskiego art déco tygodnika "Wprost", obok m.in. warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej czy Sejmu RP. W nieruchomości miał powstać hotel z ekskluzywną restauracją, ale plany spaliły na panewce.

Dwa lata temu inwestorzy, składając wnioski o ustalenie warunków zabudowy dla nieruchomości, chcieli dobudować do dawnego banku okazały obiekt. Problem jednak w tym, że budynek wpisany do rejestru zabytków nie mógł być rozbudowany bez zgody konserwatora zabytków. Oponowali również architekci gdyńscy.

- Nawet w przypadku, gdyby został cofnięty w głąb ulicy, jego fasada frontowa nie może być też wyższa od banku. Na nieco bardziej okazałą zabudowę inwestor mógłby pozwolić sobie ewentualnie na tyłach budynku. Ale też bez przesady, aby nie zdominować całości - mówiła dwa lata temu dr Maria Jolanta Sołtysik, architekt z sekcji ochrony zabytków Towarzystwa Miłośników Gdyni.

Wojciech Szczurek: czuć i rozumieć Gdynię

Ostatnio zabytek musiał zostać specjalnie zabezpieczony z powodu odpadających elementów elewacji.

- Trzeba było to zrobić, bo elewacja wymaga remontu. Były kiedyś plany i projekty adaptacji tego zabytku, ale sprawa jest już zakończona. Szczerze mówiąc, nie wiem, kto teraz jest właścicielem obiektu - zaznacza Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków w Gdyni.

Okazuje się jest on własnością budynku nadal jest firma Horyzont Group sp. z o. o., która kupiła go dla Brytyjczyków z firmy Castle Investment.

- Wiemy o tym, że obiekt zaczyna niszczeć i stwarza zagrożenie. Został zabezpieczony. Tylko tyle mogę powiedzieć - poinformowała nas w rozmowie telefonicznej przedstawicielka firmy Horyzont Group sp. z. o. o. Na pytania, co dalej się z nim stanie i czy firma ma jakieś plany zaadaptowania budynku, nie chciała odpowiadać.

Na Witominie będzie hydromasaż?

Jeszcze dwa lata temu przyznawali, że skłonni byliby go ponownie odsprzedać, ale na razie perła modernistycznej architektury Gdyni stoi zupełnie nieużytkowana. Nie wiadomo ciągle, ile taki stan zawieszenia jeszcze potrwa. Przypomnijmy Budynek u zbiegu ul. 3 Maja i 10 Lutego zbudowano dla Banku Polskiego w latach 1927-30, gdy w Gdyni królował styl zwany klasycyzmem akademickim. Projektował go Stanisław Filasiewicz, ówczesna gwiazda architektury polskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto