Po ostatnim gwizdku obie strony nie były usatysfakcjonowane z wyniku. Zarówno Arka jak i Cracovia liczyły w tej batalii na pełną pulę. Ostatecznie jednak musiały podzielić się punktami.
- Skończyło się remisem, zadowoleni nie jesteśmy, ale pracujemy dalej. Pewne rzeczy mogliśmy zrobić lepiej. Przy zwycięstwie mieliśmy szanse awansować do górnej ósemki, ale tego nie zrobiliśmy. Pracujemy dalej, bo arcytrudne mecze przed nami. W tej lidze każdy może wygrać w każdym. Dzisiaj dopisujemy sobie jeden punkt - powiedział po ostatnim gwizdku trener Leszek Ojrzyński.
A z kolei trener Michał Probierz docenił postawę żółto-niebieskich.
- Wiedzieliśmy, że przyjeżdżamy na gorący teren. Arka pokazuje w tym sezonie bardzo ciekawą grę, w pucharach bardzo niewiele zabrakło jej do awansu. Widać pewność siebie u tych zawodników, co jest kluczowe w piłce nożnej. Moja rola jest zaś teraz taka, by piłkarzom pokazać, żeby się nie obawiali. Mamy bowiem momenty, gdzie za bardzo się chowamy - przyznał Probierz.
Teraz w Lotto Ekstraklasie mamy przerwę ze względu na termin reprezentacyjny. Biało-czerwoni w czwartek zmierzą się na wyjeździe z Armenią, a w niedzielę u siebie z Czarnogórą (godz. 18, PGE Narodowy).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
