Miedź, przed starciem z Arką, z dorobkiem trzech punktów w siedmiu meczach zajmowała ostatnie miejsce w tabeli. Nic więc dziwnego, że kibice w Gdyni oczekiwali od swoich pupili zwycięstwa, zwłaszcza, że w ostatniej ligowej kolejce zespół Pawła Sikory przegrał na własnej murawie z Okocimskim Brzesko 1:2. Okazja do rehabilitacji była zatem doskonała.
Rzeczywistość sprowadziła jednak gdynian na ziemię, a po meczu z Miedzią, mimo że rywale nie opuścili strefy spadkowej, pozostaje wielki niedosyt.
Trener Paweł Sikora, zgodnie z tym, o czym zawsze mówi, ustawił swój zespół bardzo ofensywnie. Cofnął nieco w ataku Marcusa da Silvę. Na samym szczycie jego układanki piłką operować mieli natomiast Arkadiusz Aleksander i Michał Szubert.
Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.
— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013
Pierwsza połowa w wykonaniu zespołu gospodarzy była jednak fatalna. Arkowcy nie potrafili sobie nawet stworzyć dogodnej sytuacji strzeleckiej. Lepiej nie prezentowali się jednak też goście. W rezultacie, mecz był nudny, a kibice naprawdę mieli prawo czuć się rozczarowani.
Należy jednak zauważyć, że w wyjściowym składzie miejscowych oficjalny debiut w lidze w żółto-niebieskich barwach zaliczył Adrian Budka.
Kibice z niecierpliwością czekali na drugą odsłonę meczu. Arka od samego początku atakowała, ale skrzydła piłkarzom gdyńskiego teamu podcięła akcja z 53. minuty. Wówczas drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną zobaczył Michał Szubert za rzekome symulowanie faulu w polu karnym rywala.
Od tego momentu sporo pracy miał Michał Szromnik. Golkiper Arki kilka razy popisał się efektownymi interwencjami. Wynik nie uległ jednak zmianie. Arka Gdynia - Miedź Legnica 0:0.
Niestety, gdynianie po raz kolejny stracili punkty w domu. To niezbyt dobry prognostyk, zwłaszcza, że teraz zespół Pawła Sikory czeka bardzo trudny kalendarz.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?