Umowę na dofinansowanie tej inwestycji podpisali w Gdyni z przedstawicielami SAR reprezentanci Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Kwota wsparcia, udzielonego przez CUPT, wyniesie 238 mln zł. Ponad 40 milionów złotych na realizację projektu dołożone zostanie z budżetu państwa. Statek ma być gotowy31 grudnia 2022 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Surferzy nie mieli już sił. Zostali uratowani na Zatoce Puckiej
Z projektu zadowoleni są nie tylko ratownicy z Gdyni, ale także przedstawiciele rządu. Jerzy Kwieciński, wiceminister rozwoju, informuje, że dzięki doposażeniu SAR w taki statek aż 94 procent polskich wód terytorialnych będzie objęte zaawansowanym, nowoczesnym systemem ratownictwa. Obecnie Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa jest w stanie zabezpieczać około 60 proc. obszaru strefy morskiej naszego kraju.
- Tak innowacyjnych statków ratowniczych w Europie i na Bałtyku jest niewiele - mówi na temat nowego projektu Jerzy Kwieciński.
Budowa jednostka o długości do 85 metrów rozpocznie się prawdopodobnie w 2019 roku. Do tego czasu pracownicy SAR mają przygotować jego koncepcję i inne, niezbędne dokumenty, które umożliwią ogłoszenie przetargu na wybór wykonawcy.
Statek, kiedy będzie już gotowy, służył będzie przede wszystkim do ratowania i poszukiwania osób zaginionych na morzu, ale także m.in. do zwalczania zagrożeń chemicznych, wycieków ropy i olejów, gaszenia pożarów, holowania jednostek i jachtów, które uległy awarii.
- To będzie z pewnością największa jednostka ratownicza na polskim morzu i naprawdę supernowoczesna - mówi Jerzy Kwieciński. - Taki wielozadaniowy statek nie jest łatwo zaprojektować i wybudować. Jednostka będzie stacjonowała w Gdyni i działała z tego miasta, jednak wykorzystywana będzie na polskich wodach także w innych rejonach.
Marek Reszko, kierownik działu zwalczania zagrożeń i zanieczyszczeń na morzu SAR, dodaje, że tego typu statku nigdy jeszcze w Polsce nie wybudowano.
- Nasza służba nie posiada obecnie takiej jednostki - mówi Marek Reszko. - Jednak wymóg wzrastającej liczby zagrożeń w związku z transportem morskim powoduje, że nasz sprzęt musi być coraz bardziej nowoczesny i zdatny do używania w każdych warunkach. Statek, jaki otrzymamy, będzie pierwszym, zdolnym aktywnie zwalczać zagrożenia chemiczne. Będzie gazoszczelny i dzięki temu bezpieczny dla załogi oraz personelu kierującego akcją ratowniczą.
Głównym, flagowym statkiem SAR jest obecnie m/s Kapitan Poinc. Jednostka, zbudowana w stoczni Damen Shipyards Gdynia, liczy sobie jednak już ponad dwadzieścia lat.
SAR Gdynia: Projekt "SafeTech Atmosfera" - nowe systemy na statku ratowniczym Kapitan Poinc
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?