Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Smółka, trener Arki Gdynia: Męczyliśmy się na boisku

ŁŻ
Na zdjęciu: Zbigniew Smółka
Na zdjęciu: Zbigniew Smółka K_kapica_afk
Arka Gdynia może mówić o wielkim szczęściu. W sobotę zremisowała na wyjeździe z Wisłą Kraków 0:0. - Cieszy to, że szczęście było z nami i nie opuściło nas do końca - odetchnął w ulgą Zbigniew Smółka, szkoleniowiec żółto-niebieskich.

- Męczyliśmy się na boisku. Cieszy to, że szczęście było z nami i nie opuściło nas dziś do końca. Mówi się, że szczęściu muszą pomóc umiejętności. Determinacja moich zawodników, włożone w grę serce, a także kapitalna interwencja przy rzucie karnym Pavelsa pozwoliły nam w wywiezieniu punktu. Od 75 minuty zaczęliśmy wyglądać tak, jak bym sobie tego życzył - przyznał Zbigniew Smółka.

Opiekun piłkarzy z Gdyni podkreślił, że w jego drużynie jest sporo nowych twarzy. Potrzeba zatem czasu, by zawodnicy złapali wspólny język na murawie.

- Jesteśmy nowym zespołem i brakuje nam jeszcze zrozumienia na boisku. Mieliśmy momenty, gdzie utrzymywaliśmy się przy piłce. Początek spotkania był jednak bardzo nerwowy, dopiero od wspomnianej 75 minuty zaczęliśmy stwarzać sytuacje. Cieszę się, że fizycznie wyglądamy bardzo dobrze - zauważa pozytywy Smółka.

Na koniec trener Arki zadeklarował, że drużyna będzie z każdym dniem robiła postępy i wkrótce zobaczymy znacznie lepszych gdynian na boisku.

- Dziś mógł paść każdy wynik, dlatego ten remis powinniśmy bardzo szanować. Tak, jak powiedziałem ostatnio - Bóg wynagradza walecznych i takich, którzy ciężko pracują na boisku. Myślę, że każdy kolejny dzień będzie pracował na naszą korzyść w przyszłości. Z meczu na mecz będziemy się starali, aby wyglądało to lepiej - dodał Smółka.

Okazję do tego, by zaprezentować się z lepszej stronie Arka będzie miała w niedzielę, 29 lipca. Wtedy to żółto-niebiescy zmierzą się u siebie z Jagiellonią Białystok (godz. 18).

Damian Zbozień po meczu Wisła Kraków - Arka Gdynia: To nie jest to, co chcemy sobą prezentować

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto