- Do zdarzenia doszło 5 marca. Podczas meczu wejherowianin nie chciał opuścić terenu imprezy. Gdy został wyprowadzony, wdarł się na stadion ponownie siłą, napierając ciałem na pracowników służby porządkowej. Gdynianin ruszył mu na pomoc i także naruszył nietykalność cielesną pracownika ochrony - mówi podkom. Dorota Podhorecka-Kłos, rzecznik gdyńskiej policji.
Za naruszenie nietykalności cielesnej pracowników ochrony imprezy masowej obu panom grozi do dwóch lat więzienia. Kara dla wejherowianina, który miał też wedrzeć się na stadion, może być wyższa jeszcze o rok.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?