- Z poczynionych ustaleń wynika, iż nie ma pośpiechu w przenoszeniu macew na żydowski cmentarz - mówi Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków w Gdyni. - Reprezentanci Gminy Żydowskiej nie domagają się, abyśmy od razu podjęli takie kroki.
Robert Hirsch podkreśla, że z jego obserwacji i opinii ekspertów wynika, iż w podmurówce SP 29 może być więcej macew niż tylko te zdobione kamienie, które widać na zewnątrz ogrodzenia. To ważne, bowiem, aby usunąć wszystkie zabytki i przenieść je na cmentarz, rozebrać trzeba będzie prawdopodobnie cały płot i postawić w jego miejsce nowy.
Czytaj także: Żydowskie nagrobki w ogrodzeniu szkoły na Grabówku pozostaną. Będą pełnić rolę edukacyjną (ZDJĘCIA)
- Koszty usunięcia takiego muru są wysokie, oceniam je na co najmniej 100 tys. zł - mówi Robert Hirsch. - Pieniądze takie trzeba będzie w najbliższych latach zabezpieczyć w budżecie miasta, bowiem w tym roku mamy już inne, pilne wydatki.
Dopiero po zabezpieczeniu macew i wydobyciu ich z muru szkoły eksperci będą mogli też próbować określić, skąd pochodzą te elementy nagrobków.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?