Aktualizacja godz. 16.00
- Ruch już został udrożniony - informuje kom. Michał Rusek, rzecznik prasowy komendanta Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Aktualizacja godz. 15.18
Droga wciąż jest nieprzejezdna. Pomoc drogowa w dalszym ciągu próbuje usunąć autokar z drogi.
Aktualizacja godz. 14.00
- Jest problem z układem hamulcowym w autobusie. Nie można go odblokować - mówi kom. Michał Rusek, rzecznik prasowy komendanta Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Aktualizacja godz. 13.40
Niestety, droga jest wciąż nieprzejezdna. Jak poinformował nas oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni na miejscu są pewne komplikacje. Trzeba ściąć drzewo, aby móc usunąć autokar. Wciąż nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia.
Ominąć wypadek, jadąc w stronę Sopotu, można kierując się na ul. Wielkopolską, następnie ul. Sopocką i ul. Malczewskiego zjechać na główną drogę na al. Niepodległości. Sytuacja spowodowała, że potężne korki utworzyły się na ul. Wielkopolskiej w stronę ul. Sopockiej.
Aktualizacja godz. 12.40
Jak informują służby ratownicze, czynności związane z usuwaniem autokaru z miejsca wypadku jeszcze trwają. Droga wciąż jest zablokowana.
Na razie nie jest znana jeszcze oficjalna przyczyna wypadku. Znana jest niepotwierdzona wersja, wg której kierowca autokaru chcąc uniknąć zderzenia z samochodem osobowym wjechał w drzewo lub wg drugiej wersji w słup trakcyjny. Prawdopodobnie kierowca samochodu osobowego wymusił pierwszeństwo.
Nieoficjalnie wiemy, że autokar najprawdopodobniej jechał z Niemiec w kierunku Elbląga.
- Do wypadku doszło zaraz za skrzyżowanie al. Zwycięstwa z ul. Spółdzielczą. Oba pasy z Gdyni do Gdańska są zablokowane - informuje oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
Na razie nie wiadomo jak długo droga będzie zablokowana. Wstępnie mówi się, że ulica może być nieprzejezdna nawet do godz. 13.
Na miejscu był nasz fotoreporter - Tomasz Bołt.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?