Odbędzie się siedem przetargów. Na 13 z 20 składników majątku nie było chętnych.
- Podobnie jak w przypadku poprzednich przetargów i zgodnie z zapisami ustawy, proces sprzedaży jest prowadzony z uwzględnieniem zasady zapewnienia przejrzystości, bezwarunkowości oraz uczciwej konkurencji - mówi Roman Nojszewski, zarządca kompensacji, prezes Bud-Bank Leasing.
Nie wiadomo, czy wpłacone zostały wadia na najważniejszą część stoczni, czyli duży suchy dok, którego nie udało się sprzedać w poprzednich przetargach z powodu wysokiej ceny - ponad 90 mln zł. Mimo poprzednich niepowodzeń cena wywoławcza w obecnym przetargu nie została obniżona.
Wiadomo, że przynajmniej jeden chętny wystartuje w przetargu na budynki biurowe i byłą kotłownię. Złożenie wadium zapowiedziała Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna. PSSE zaproponowała resortom skarbu i gospodarki oraz firmom, które wygrały poprzednie przetargi, że unowocześni na terenach stoczniowych infrastrukturę komunikacyjną oraz zaopatrzenia w media. Docelowo każda wydzielona na terenie byłej stoczni działka ma mieć osobne przyłącza, co ułatwi działalność inwestorom.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?