Joshua Cheptegei udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych. Znakomity biegacz z Ugandy ma wrodzony talent podparty ciężką pracą. Na jego potencjale poznał się menedżer Jurrie van der Velden. Dostrzegł go w 2014 roku w Entebbe, gdzie Cheptegei wygrał uniwersyteckie mistrzostwa świata w biegach przełajowych. Od tego momentu kariera biegacza nabrała tempa, chociaż nie zawsze było cukierkowo. Od 2015 roku prowadzi go holenderski trener Addy Ruiter. Cheptegei zazwyczaj pokonuje tygodniowo 30-35 km po pagórkowatym terenie, a ćwiczy na wysokości 1800 m w mieście Kapchorwa na wschodzie Ugandy.
Cheptegei zapowiedział już start w mistrzostwach świata w półmaratonie w Gdyni. Co ciekawe, to będzie pierwszy jego start na dystansie 21,0975 km. Będzie to także jego wyzwanie, aby do tytułów mistrza świata w biegach przełajowych i na 10 km dołączyć ten za bieg półmaratoński. Ma szansę to osiągnąć w przeciągu 12 miesięcy.
CZYTAJ TAKŻE: World Athletics Half Marathon Championships Gdynia 2020. Zapowiada się największy w historii Polski półmaraton!
Wyniki Ugandyjczyka działają na wyobraźnię. 16 lutego 2020 roku w Monako ustanowił rekord świata w biegu ulicznym na 5 km - 12.51. 1 kwietnia 2019 roku w duńskim Aarhus został mistrzem świata w biegu przełajowym (z czasem 31.40 o 4 sekundy wyprzedził rodaka Jacoba Kiplimo). 6 października 2019 roku w Dosze zdobył mistrzostwo świata w biegu na 10 km (26.48), wygrywając o zaledwie sekundę z Yomifem Kejelchą z Etiopii.
- Wszystko zaczyna się w głowie. Jeśli wierzysz, że możesz coś osiągnąć, to staje się to możliwe - przekonuje Joshua Cheptegei.
1 grudnia 2019 w hiszpańskiej Walencji wyśrubował rekord świata na 10 km - 26.38. 12 stycznia 2020 jego wynik pobił jednak Kenijczyk Rhonex Kipruto, który tę samą trasę przebiegł w "kosmicznym" czasie 26.24. A jak sam zainteresowany zapatruje się na możliwość pobicia kolejnego rekordu sportowego na dużo dłuższym dystansie?
- Myślę, że to po prostu kolejne ulepszenie, ponieważ biegałem już na dystansie 10 mil i 15 km, a to nie jest dużo więcej - wyjaśnia Ugandyjczyk, który lubi grać w strategiczną grę ludo i jest kibicem angielskiego klubu piłkarskiego Manchester United.
W niedalekiej przyszłości Joshua Cheptegei zapewne będzie atakował rekordy także w biegu maratońskim. Do tego czasu chciałby poprawiać się jeszcze na krótszych dystansach. - Nie mogę się doczekać nowych wyzwań - mówi biegacz z Ugandy, cytowany na stronie Światowej Lekkoatletyki. - Na razie myślę o biegu w Gdyni. Chcę przyjechać na mistrzostwa świata w półmaratonie i zapisać w nim nową historię.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?