Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Województwo za ponad miliard kupi 31 nowych pociągów elektrycznych. 8 z nich za pieniądze, z których tabor miała odnowić SKM

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
To największy jak dotąd zakup kolejowy urzędu marszałkowskiego. Zamówienie jest warte ponad 1,1 mld zł. Jego część będzie sfinansowana z pieniędzy, które w 2018 roku zapewniła sobie z funduszy europejskich Szybka Kolej Miejska należąca do PKP. Z powodu działań urzędu nie potrafiła jednak sfinansować wkładu własnego. Żeby ratować dotację, którą trzeba rozliczyć do końca roku, SKM była zmuszona „odstąpić” ją samorządowi wojewódzkiemu. 8 pociągów, które mogły być własnością przewoźnika, będzie jej dzierżawić marszałek. Ten od wielu lat stara się o przejęcie kontroli nad SKM.

Nowe pociągi zakupione przez urząd marszałkowski

Do podpisania umów z producentem - firmą Newag i przewoźnikiem - SKM, doszło podczas sesji sejmiku wojewódzkiego 27 marca. Wcześniej radni jednogłośnie zmienili budżet i wieloletnią prognozę finansową, by zapewnić wkład własny województwa, 422 mln zł na realizację zakupów do 2026 roku.

Tak wielki zakup będzie jednak powodem braku inwestycji urzędu marszałkowskiego w rewitalizację nieczynnych linii kolejowych do końca dekady. Poinformował nas o tym Michał Piotrowski, rzecznik prasowy urzędu w momencie, gdy trwały w dyskrecji nerwowe negocjacje umów:

- Środki i inwestycje regionalne skupiać się będą na całkowitym odnowieniu regionalnej i aglomeracyjnej floty taboru kolejowego, inwestycje w linie kolejowe pozostawiając w gestii powołanej do tego zadania rządowej spółki PKP Polskie Linie Kolejowe – przekazał zaskakującą informację o planach inwestycyjnych urzędu z unijnej perspektywy do 2027 roku.

Teraz już wiadomo dlaczego. Urząd marszałkowski zdecydował się na wykorzystanie całej opcji umowy podpisanej z Newagiem 23 sierpnia 2022 roku. Wtedy przewidywała ona zakup 2 pociągów i opcję zakupu kolejnych. Pozostała część 1 mld 113 mln zł, za które urząd kupi ostatecznie 31 pociągów, pochodzi z funduszy europejskich dla regionu i programu operacyjnego „Infrastruktura i Srodowisko”.

- Czas jest bardzo krótki, pierwsze 8 pojazdów musi być dostarczonych już w tym roku i będą dostarczone w grudniu – mówi Zbigniew Konieczek, prezes Newagu.

Skąd taki pospiech? To pociągi, które będą sfinansowane z dotacji, która była wynikiem naboru organizowanego przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych. 160 mln zł na odnowę taboru zapewniła sobie w 2018 Szybka Kolej Miejska należąca do PKP. Żeby zdobyć finansowanie wkładu własnego SKM potrzebowała jednak długoletniej umowy przewozowej z urzędem marszałkowskim, organizatorem przewozów. Urząd dotąd podpisywał jednak krótkoterminowe umowy z przewoźnikiem, co skutecznie uniemożliwiało zdobycie kredytu na wkład własny. Gdy strony ostatecznie się dogadały było już za mało czasu, by pociągi wyprodukować przed rozliczeniem dotacji. Żaden producent nie zgłosił się do przetargu organizowanego przez SKM, utrata 160 mln zł wisiała na włosku.

Równoległy przetarg, rozstrzygnięty w ub. roku, ogłosiło województwo. Umowa rozszerzona o opcję do 31 pociągów jest właśnie jego efektem. Negocjacje między urzędem marszałkowskim, przewoźnikiem i CUPT, by uratować pieniądze, trwały praktycznie do ostatniej chwili.

- Beneficjentem w sposób formalny jest PKP SKM w Trójmieście. Województwo pomorskie staje się podmiotem upoważnionym do ponoszenia wydatków. Środki unijne absorbuje województwo pomorskie w kwocie 132 mln zł, pozostałą część – SKM – tłumaczy zawiłości wypracowanego rozwiązania Maciej Lignowski, prezes SKM.

Porozumienie, na które zgodziło się CUPT, przewiduje, że 8 pociągów będzie własnością urzędu marszałkowskiego, 2, które SKM kupiła również od Newagu jeszcze w 2016 roku, zostaną też rozliczone z dotacji. Urząd marszałkowski przekazując swoje pociągi w użytkowanie przewoźnikowi wzmocnił swoją pozycję w trwających od wielu lat działaniach mających na celu jego komunalizację. Obecnie 65 proc. udziałów w spółce ma grupa PKP, urząd – ok. 10 proc., pozostałe należą do poszczególnych samorządów gminnych na linii.
SKM dysponuje obecnie ok. 60 pociągami, z których (poza dwoma "newagami" z 2016) najmłodsze mają 30 lat
. Mniej niż połowa jest zmodernizowana, co przedłuży ich użytkowanie. Jeszcze 12 z kupowanych przez województwo pociągów będzie wykonanych w standardzie aglomeracyjnym. Urząd marszałkowski zapowiada, że do 2026 roku wszystkie „kolejki” jeżdżące na SKM będą nowe lub zmodernizowane. Pozostałe 11 pociągów będzie obsługiwać połączenia regionalne na zelektryfikowanych szlakach.

Polecjaka Google News - Dziennik Bałtycki
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto