Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojciech Szczurek o wyremontowanej ul. Świętojańskiej

Szymon Szadurski
Zakończona właśnie modernizacja ul. Świętojańskiej jest jedną z najbardziej kosztownych i spektakularnych inwestycji gdyńskiego samorządu. Na temat remontu rozmawiamy z prezydentem miasta Wojciechem Szczurkiem.

Zakończona właśnie modernizacja ul. Świętojańskiej jest jedną z najbardziej kosztownych i spektakularnych inwestycji gdyńskiego samorządu. Na temat remontu rozmawiamy z prezydentem miasta Wojciechem Szczurkiem.
- Co pan czuje po pięciu latach prac, gdy modernizację w końcu udało się sfinalizować, a ulica przybrała zupełnie nowy wygląd?
- Nie sposób nie odczuwać satysfakcji, gdy kończy się tak skomplikowaną i istotną dla Gdyni inwestycję. Tym bardziej jestem zadowolony, bo mam świadomość, iż podczas prowadzonych prac zrealizowały się elementy moich własnych pomysłów i marzeń. Ulica Świętojańska jest bez wątpienia wizytówką Gdyni, a jej nowy wygląd z pewnością przyniesie miastu jeszcze więcej prestiżu.
- Początkowo plany modernizacji skutkowały gwałtownymi sprzeciwami części gdynian. Z biegiem czasu protesty zanikły. Ostatecznie, jak pan ocenia, warto było wydać na ul. Świętojańską te 35 mln zł?
- Nie mam wątpliwości, że tak. Nowe, odważne projekty, zawsze budzą kontrowersje. Nie dziwię się, że część gdynian odczuwała w związku z planami modernizacji niepokój. Gdy jednak po zakończeniu pierwszego etapu prac zorientowali się, że chcemy zrobić coś dobrego, dodać ulicy nowego blasku, charakteru, ducha, nastawienie lokalnej społeczności do przebudowy stało się - nie waham się użyć tego słowa - wręcz entuzjastyczne. Zdarzało się, że podczas moich spacerów po ul. Świętojańskiej podchodzili do mnie mieszkańcy oraz handlowcy, mający swoje punkty w miejscach, których nie objął pierwszy etap przebudowy i domagali się, aby kolejne fazy inwestycji zrealizować jak najszybciej.
- Kiedy elewacje wszystkich kamienic na ul. Świętojańskiej wyglądały będą tak estetycznie, jak sama ulica? Czy dotowanie remontów prywatnych zabytków jest jedynym pomysłem miasta na poprawę sytuacji w tym względzie?
- Na pewno takie działania mogą przyspieszyć ten proces. Chcę jednak podkreślić, że właściciele kamienic z ul. Świętojańskiej są w o tyle dobrej sytuacji, że dzięki usytuowanym na parterze punktom handlowym mają stałe źródło dochodu. Już wiele budynków przy tej ulicy zostało wyremontowanych, stało się prawdziwymi perełkami. Jestem pewien, że w przyszłości wszystkie fasady kamienic współgrały będą z pięknym wyglądem ulicy.
- Niektórzy twierdzą, że w przyszłości ul. Świętojańska może stać się zamkniętym dla ruchu deptakiem. Co pan o tym sądzi?
- Raczej wątpię, aby do tego doszło. Pomysł z połączeniem szerokich chodników, gdzie usytuowane mogą być letnie ogródki i jednoczesnym utrzymaniu ruchu samochodowego jest zaletą tej ulicy, ułatwia życie mieszkańcom, handlowcom, stwarza im ciekawe możliwości.

- Czy słuszna jest koncepcja miłośników Gdyni, aby zabytkowe kamienice przy ul. Świętojańskiej wraz z budynkami na przyległych ulicach objąć ochroną konserwatorską i ustanowić w tym miejscu tzw. pomnik historii?
- To bardzo dobry pomysł. Zespół pod przewodnictwem wiceprezydenta Gdyni Marka Stępy pracuje właśnie nad ścisłym wydzieleniem takiego terenu. Z jednej strony bowiem trzeba chronić modernistyczną, piękną gdyńską architekturę z lat 20. i 30. ubiegłego wieku, która jest wyrazem odwagi, wiedzy oraz nieprzeciętnego talentu naszych przodków. Z drugiej strony jednak poza obszarem tzw. pomnika historii centrum Gdyni musi się rozwijać, tak, aby następne pokolenia mogły podziwiać z kolei nasze dokonania.

- Dziękuję za rozmowę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto