Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkanocne tradycje do lamusa? Trójmiejskie kluby ściągają młodych na zajączka

Dagmara Olesińska
www.sxc.hu
Zamiast świątecznego stołu, spotkań rodzinnych i telewizji, zabawa w nocnym klubie? To nie egzotyka ani pogarda dla tradycji. Wielu młodych ludzi tak po prostu spędza Wielkanoc.

Jajka, żurek i kiełbasy, święta można spędzić za suto zastawionym stołem i jest to spełnienie marzeń wielu zapracowanych osób, ale nie wszystkich - w ostatnich latach coraz więcej ludzi decyduje się w wielkanocny wieczór uciec od stołu i spotkać się ze znajomymi w jednym z trójmiejskich klubów. Ich wybór mają duży, bo, jak się okazuje, w święta puby całkiem nieźle zarabiają.

- Proszę nie pytać, ilu mamy gości w Niedzielę Wielkanocną, bo jeżeliby się nam to nie opłacało, to byśmy tego nie robili i nie kazali pracować w święta chociażby naszym barmanom - podkreśla Wojciech Kilkowski, manager klubu Miasto Aniołów w Gdańsku.
Choć świąteczne imprezy w swojej nazwie mają coś związanego z Wielkanocą, jak np. "Easter Party", "Impreza z jajem" czy "Zrzucamy świąteczne kalorie", to niewiele różnią się one od zwykłej soboty w klubie.

- W Boże Narodzenie mamy np. choinkę, ale Wielkanocą niewiele się zmienia - mówi Agnieszka Biernacka, szefowa kelnerek w Dream Clubie w Sopocie.
- Nawet muzyka się nie zmienia, nie jest w jakiś sposób bardziej świąteczna - dodaje Jarosław Olszówka, szef baru w gdańskim V Clubie. - Jest normalny DJ, który gra utwory klubowe.

Świąteczne prezenty

Jednak niektóre trójmiejskie kluby starają się do Wielkanocy nawiązać. Miasto Aniołów w Gdańsku przygotowało dla swoich gości świąteczny prezent. - Do godz. 22 wstęp jest za darmo i powitalny drink, a przygotowaliśmy na tę noc wiele atrakcji - zaznacza Wojciech Kilkowski. - W rolach głównych wystąpi DJ Monika Sun i N!ka Novicz, czyli esencja muzycznej subtelności, wyselekcjonowanej, pulsującej energii oraz elektryzującej radości - zaprasza.

W gdyńskiej Machinie każdy klient dostanie prezent od zająca, a jak ktoś przyniesie z domu pisankę, otrzyma shake'a za darmo. Kongo Bar w Sopocie jeszcze nie jest pewien, jakie atrakcje zapewni wielkanocnym gościom, ale Dariusz Wojciechowski, manager klubu zapowiada, że na pewno będzie wesoło.
- Ekipa na pewno poprzebiera się w jakieś ciekawe stroje, żeby była to bardziej szalona noc niż wszystkie inne - wyjaśnia.

Powody, dla których coraz więcej osób decyduje się na wyjście z domu, są różne. Niektórzy uciekają od niekończących się pytań o przyszłość, o studia, o małżeństwo. Są też tacy, którzy zwyczajnie chcą odpocząć.

Klub zamiast telewizji

- W Wielkanoc na imprezy niekoniecznie przychodzą tylko studenci, oni raczej wyjeżdżają do swoich domów, a przychodzą osoby koło trzydziestki, czyli tzw. "goście od święta". Zazwyczaj nie mają czasu na wychodzenie z domu wieczorami i wykorzystują każdą okazję, żeby móc się wyrwać. Dla takich osób to właśnie jest odpoczynek - słyszymy w jednym z klubów.

Jednak przeważająca część klubowych klientów w okresie świątecznym to młodzi, którym zwyczajnie nie chce się przez kilka dni siedzieć za stołem i oglądać telewizję. - Jak byłem młodszy, to nie mieliśmy takich możliwości - wspomina Dariusz Wojciechowski. - Młodzi są znudzeni świętami, na co dzień żyją bardzo szybko i są przyzwyczajeni, że coś się dzieje. Takie nagłe, wielkanocne zwolnienie tempa do nich nie pasuje. Dlatego szukają innego rozwiązania na rozluźnienie i znajdują je w klubach, gdzie mogą spotkać się ze swoją drugą rodziną - przyjaciółmi.

Wielu spośród współczesnych młodych nie widzi nic zdrożnego w świętowaniu Wielkanocy w klubach. Przytłacza ich domowa nuda i zwyczajnie nie chce im się całego dnia spędzać w domu. - Nie ma już wśród nich tradycji siedzenia przed telewizorem - dodaje Roksana Ogdowska, właściciel Klubu Machina. - Wolą spędzać czas ze swoją drugą rodziną - klubową, wśród swoich rówieśników. Dziś przyjaciele są równie ważni.

Tradycja do lamusa?

Wydaje się, że tradycyjne, domowe święta powoli odchodzą do lamusa, a przynajmniej wspólne spędzanie dnia od świtu do nocy. Potwierdzają to też obserwacje socjologów czy psychologów społecznych.

- Tradycja nie jest tak ważna jak przed laty, a święta są coraz bardziej oderwane od przeżywania ich religijnie. Młodzi ludzie traktują je jak dłuższy weekend - tłumaczy dr Paweł Niedźwiedzki, psycholog społeczny i nie ma wątpliwości, że ta tendencja będzie się nasilać. Tak było już na Zachodzie i tak będzie u nas.
- Cenię sobie czas spędzony z rodziną - mówi Magda Lewandowska, studentka z Gdyni. - Jednak co za dużo, to niezdrowo. Żyjemy w innych czasach i byliśmy też inaczej wychowani. Tak naprawdę poszukujemy nowych tradycji. Takich, które będą do nas pasować. Być może będą to wieczory w klubach.

- Sądzę, że święta powodują zbyt wiele zamieszania - dodaje Karolina Wardak, 25-latka z Gdańska. - Biedne kobiety przeprowadzają się do kuchni i tam bulgocze w garach ich żywot. Ale u nas i tak jest dobrze, bo nikt mnie nie zmusza do siedzenia dwa dni za stołem, bo stół - święta sprawa. Ja się późniejszym popołudniem zwykle ulatniam, bo ileż można.

Zdaniem Karoliny klub na wieczór służy zdrowiu psychicznemu, wyciszeniu przy dobrej muzyce, w towarzystwie przyjaciół i znajomych. Bo dlaczego się z nimi nie spotkać w święta, skoro są też jak rodzina?

Masz ochotę świętować w klubie, masz wybór. Trójmiejskie kluby organizują świąteczne party w niedzielę wielkanocną.

"Zrzucamy świąteczne kalorie", Miasto Aniołów,
ul. Chmielna 26 Gdańsk, godzina 21, 8 kwietnia;
wstęp: 10 złotych po godzinie 22

"Easter Club", V Club, Jaśkowa Dolina 14 Gdańsk
godz. 21, 8 kwietnia;
uwaga: wstęp wolny dla studentów

"Easter Party", Dream Club, ul. Boh. Monte Cassino 53 Sopot, godzina 22, 8 kwietnia;
wstęp: 10 zł panie, 20 zł panowie do godz. 23.
"Impreza z jajem", Kongo Bar, ul. Boh. Monte Cassino 60 Sopot, godz. 21, 8 kwietnia; wstęp: 10 zł panie, 20 zł panowie

"Machinę odwiedził zając"
Machina Pub, ul. Władysława IV 11a, Gdynia, godzina 18, 8 kwietnia;
wstęp wolny

Zobacz, jakie imprezy są naszej ROZRYWCE

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto