Dawniej w każdym domu na święta gospodynie samodzielnie wypiekały ciasta. Obecnie wiele osób woli kupić gotowe słodkości - na pieczenie nie ma czasu, gdy pracować trzeba do ostatniej chwili, często też do pieczenia "nie ma się ręki". Piekarnie i cukiernie przed Wielkanocą mają więc co robić, bo zamówień zwykle jest o wiele więcej niż na co dzień.
Nie inaczej jest w krotoszyńskiej piekarni Brykczyński. Tam już od początku tygodnia wszyscy pracują na zwiększonych obrotach, by na dwa dni przed świętami przyspieszyć jeszcze bardziej.
- Niektórzy kupują ciasta już w czwartek i piątek, nie czekają do ostatniej chwili, wszystko musi być więc gotowe - mówi Robert Jankowski, cukiernik w piekarni prowadzonej obecnie przez Grzegorza Brykczyńskiego.
Na Wielkanoc krotoszynianie najczęściej kupują serniki, babki, mazurki, keksy (to wypieki typowe dla tych właśnie świąt), makowce (tutaj nie są aż tak popularne na Wielkanoc jak w innych regionach Polski) i wszelkie ciasta przekładane kremem od tortów zaczynając.
- Jest w czym wybierać. Samego sernika robimy kilka rodzajów: z brzoskwinią (gdzie do góry jest warstwa bezy), tradycyjny, wiedeński bez spodu, sernik z maliną - wylicza Jankowski. - Babki też są różne: drożdżowe, piaskowe, jogurtowe, czekoladowe.
Już w tym tygodniu w ofercie znajdą się baranki pieczone z ciasta babkowego. Można je oczywiście jeść, choć w wielu przypadkach służą jako ozdoba świątecznego stołu. Będzie też można kupić specjalny chlebek do święconki.
Jeśli ktoś decyduje się na pieczenie ciast w domu, powinien zwrócić uwagę na kilka "drobiazgów".
- Do pieczenia trzeba brać towar najwyższej jakości: dobrą mąkę, margarynę, jaja. Nie warto korzystać z marketowych promocji. Róbmy te ciasta, które mamy już sprawdzone, a jeśli mamy ochotę na jakiś nowy przepis, wypróbujmy go wcześniej, żeby na same święta nie było żadnych niespodzianek - radzi cukiernik, zdradzając nam przepis na babkę, która każdemu powinna się udać.
Łatwa babka
Składniki:
- 5 jajek
- kostka margaryny
- szklanka cukru
- pół szklanki mąki pszennej
- szklanka mąki ziemniaczanej
- skórka otarta z cytryny
- dwie płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Wykonanie: Jajka ubić z cukrem do białości, do masy dodać obydwie mąki (wymieszane z proszkiem do pieczenia), wymieszać. Do tego wlać roztopioną i przestudzoną margarynę. Wlać do formy (lepsza będzie taka z kominem). Wypiekać w pie-karniku nagrzanym do 170-180 st. C przez 30-40 minut.
Kotlety mielone z piekarnika z fetą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
