Więcej gazu w gdyńskich autobusach

Wśród siedmiu pojazdów, które trafiły do Gdyni, pięć marki MAN jest zasilanych sprężonym gazem ziemnym. MAN Lion's City, bo taką dokładnie nazwę noszą nowe nabytki Przedsiębiorstwa Komunikacji będą obsługiwały najdłuższe trasy, m.in. 181 do Sopotu oraz R do Rumii.

Z gazem taniej

Prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej podkreślał, że inwestycja w gazowe autobusy droższe od zwykłych o 30 proc. szybko się zwraca.

- Pomimo, że do tej pory jeździło kilka autobusów zasilanych gazem ziemnym, pasażerowie już przyzwyczaili się do nich. Można powiedzieć, że na stałe wpisały się w krajobraz miasta. Dzięki nowym nabytkom będzie więcej ekologii i więcej ekonomii - wyjaśniał Kazimierz Gałkiewicz, prezes PKM Gdynia.

Jak zaznaczał prezes PKM, autobusy na gaz "ulżą" zarówno firmie jak i pasażerom. - Pojazdy na gaz dają nam 46 proc oszczędności na paliwie w stosunku do konwencjonalnego taboru, a dodatkowo są cichsze, co nie pozostaje bez wpływu na komfort jazdy pasażerów i życie mieszkańców - dodawał.

Autobusy są wyposażone w klimatyzację, monitoring oraz cichsze o siedem decybeli od tradycyjnych pojazdów silniki.

Pięć przegubowych "gazowców" eksploatowanych na gdyńskich drogach zdołało, już po przejechaniu 180 tys. km, zaoszczędzić 620 tys zł. Każdy z nich kosztował ok. 1,3 mln zł. Oprócz Man-ów na drogi zostały skierowane dwa nowe, doskonale znane gdynianom, Solarisy Urbino 12.

Walka z korkami trwa

O klasie nowych pojazdów przekonywał dyrektor ZKM, Olgierd Wyszomirski. - To bardzo radosna chwila dla gdyńskiego ZKM. Nowe autobusy na gaz są praktycznie bezawaryjne, czym bardzo pozytywnie wyróżniają się. Dzięki całej siódemce pojazdów uda się nam zachować standard usług przewozowych gdyńskiego ZKM - opowiadał.

Na ulice wyjechało pieć autobusów marki Man i dwa marki Solaris.

Radości i dumy nie ukrywali także włodarze miasta, którzy w nowych autobusach upatrują szansy na zmniejszenie korków - Zależy nam, aby gdynianie chcieli korzystać z komunikacji miejskiej. W ten sposób chcemy walczyć z korkami - mówił prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Wsparcie fanów autobusów

Wśród gości na uroczystości pojawiły się osoby, dla których komunikacja miejska stałą się życiową pasją.

- Poznajemy tajniki komunikacji miejskiej, wymieniamy opinie. Generalnie lubimy ten środek transportu i staramy się namawiać do korzystania z niego innych mieszkańców - wyjaśnia Marcin Szwaczek, miłośnik komunikacji miejskiej w Gdyni.

Dodatkowo, jak podkreśla, pasję można połączyć z podreperowaniem budżetu. - Część z nas pracuje w charakterze ankieterów podczas badań marketingowych. Najbardziej zafascynowani komunikacją znajdują często zatrudnienie w kooperujących z ZKM spółkach lub samym przedsiębiorstwie - podkreślał Szwaczek.

Jeszcze w tym roku do eksploatacji ma zostać oddanych dwanaście kolejnych autobusów - siedem przegubowych i pięć standardowej długości. Oprócz tego na gdyńskie ulice wyjedzie siedem nowych trolejbusów.