O problemach Trefla zrobiło się już głośno, gdy w listopadzie kapitan żółto-czarnych Filip Dylewicz nagle stał się celem transferowym Stelmetu Zielona Góra. Wczoraj koszykarskie serwisy internetowe obiegła wiadomość, że popularny "Zamoj" rozwiązał swój kontrakt i przyjął już ofertę Asseco Prokomu Gdynia, czyli drużyny, w której występował w poprzednich latach.
- Chciałbym przeprosić trenera, kolegów i kibiców z Sopotu. Nie mogłem jednak pozwolić sobie na dalszą grę w Treflu ze względu na duże opóźnienia w wypłatach. Mam rodzinę na utrzymaniu i musiałem myśleć o niej. Nie żałuję czasu spędzonego w Treflu, bo miałem tam do czynienia ze świetnymi ludźmi. Niestety, aspekt finansowy nie pozostawił mi wyjścia - powiedział serwisowi trojmiasto.pl Zamojski.
Zamojski podpisał kontrakt z Asseco Prokomem
Transfer nie będzie jednak prostą do załatwienia sprawą, bo władze wicemistrza Polski w ogóle nie godzą się z argumentacją zawodnika i wciąż wymagają, by ten stawiał się na treningi. Zakończenie współpracy uważają za bezpodstawne i nie przewidują wydania tzw. listu czystości, czyli dokumentu uprawniającego zawodnika do podjęcia gry w nowym zespole.
- Przemysław Zamojski ma kontrakt z Treflem Sopot do końca obecnego sezonu. Rozwiązanie umowy, które przysłał nam agent zawodnika, jest niezgodne ze stanem faktycznym i formalnym, przez co nie może być skuteczne. Dalsze konsekwencje wobec gracza wyznaczą stosowne regulaminy. Podpisanie drugiego równoległego kontraktu bez zakończenia poprzedniego jest jednym z najcięższych przewinień w profesjonalnym sporcie - powiedział nam wiceprezes Trefla Marcin Kicior.
Jak udało nam się ustalić, Asseco Prokom składał ofertę swojemu byłemu graczowi już przed... meczem z Treflem (9 grudnia).
Bez względu na dalszy przebieg wydarzeń, Zamojski nie zagra już raczej nigdy w Treflu. Jego koledzy zagrają w piątek o godz. 18 w Gdyni ze Startem. Beniaminek Tauron Basket Ligi ograł w poprzedniej kolejce Asseco Prokom 81:80.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?