18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowice: właścicielka biura "Barka" to oszustka? Stanie przed sądem

Robert Szkutnik
Kiedy w czerwcu grupa zdesperowanych klientów pod drzwiami biura "Barka" czekała na przedstawiciela firmy nikt do nich nie wyszedł
Kiedy w czerwcu grupa zdesperowanych klientów pod drzwiami biura "Barka" czekała na przedstawiciela firmy nikt do nich nie wyszedł Grzegorz Spisak
Organizowała wyjazdy z rozmachem. Nie tylko do Włoch, Izraela, ale także do Chin. Jednak poszkodowani, albo nigdy tam nie dojechali, albo na miejscu okazywało się, że zapłacili za gruszki na wierzbie. Teraz prokuratorzy zarzucają właścicielce biura turystyczno-pielgrzymkowego Barka oszustwo.

Czytaj także: "Barka" popłynęła, ale z kasą

Pierwsze nieprawidłowości w funkcjonowaniu biura zaczęły się pod koniec 2010 roku, ale afera na dobre wybuchła w połowie ubiegłego roku. Wówczas przed siedzibą biura przy placu Jana Pawła II pod nr 8 koczował tłum rozżalonych klientów. Poszkodowany Ignacy Szpak z Kumorowic, który miał z z żoną wyjechać do Izraela, tak wówczas opowiadał reporterowi Gazety Krakowskiej.

- Zbieraliśmy od miesięcy, żeby zobaczyć Ziemię Świętą. Jesteśmy emerytami, więc dla nas ponad 3 tysiące złotych to ogromne pieniądze - denerwował się Szpak. - Zamiast tego dostaliśmy od Barki pismo, że wycieczka jest przesunięta na październik i jeżeli chcemy to nam odeślą pieniądze na konto. Do dzisiaj ich nie odzyskaliśmy.

W końcu cierpliwość klientów się wyczerpała. Tym bardziej że właścicielka biura choć obiecywała, że wyrządzone szkody naprawi, to zlikwidowała działalność w Wadowicach i zarejestrowała ją na jednego z członków rodziny w Lanckoronie. Wystawieni do wiatru klienci poszli na policję. Potem sprawę zaczęła badać wadowicka prokuratura. Jak się okazało, właścicielka feralnego biura nie tylko nie wywiązywała się ze zobowiązań wobec tych, którzy chcieli wyjechać na wczasy czy wycieczkę. Poszkodowane zostały także firmy transportowe oraz inne biuro turystyczne.

- Zarzuca się jej doprowadzenie kilkudziesięciu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - mówi prokurator Jerzy Utrata z Prokuratury Rejonowej w Wadowicach.
Akt oskarżenia wylicza aż 52 czyny, których dopuściła się właścicielka Barki. A na prokuratorskiej liście pokrzywdzonych jest 45 nazwisk.

Poszkodowani omamieni nazwą biura drogą sercu każdego katolika, wpłacali chętnie nie tylko na wczasy nad Bałtykiem ale też na wycieczki do Fatimy i Lourdes. Za wymarzone wakacje płacili od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy. Np. za przewóz kilku osób do Włoch wzięła kwotę 15 tys. 120 zł, a wyjazd do Chin miał kosztować ok. 5 tys. 300 zł.
O winie przedsiębiorczej bizneswoman wypowie się sąd. Grozi jej od 6 miesięcy do 8 lat.

Jak się bronić
Jak informuje Urząd Marszałkowski w Krakowie, który sprawuje nadzór nad biurami podróży, należy pamiętać, aby sprawdzić,

jaki podmiot jest organizatorem imprezy turystycznej. Ponadto umowa musi jasno określać, kto jest organizatorem imprezy turystycznej i powinna być podpisywana na formularzu organizatora, ponieważ to nie agent, lecz organizator ponosi odpowiedzialność za oferowaną imprezę.

Warto sprawdzić, też czy organizator imprezy ma wpis do Rejestru Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych. Rejestry te prowadzą marszałkowie województw. W Małopolsce pod nr tel.: 12 379 60 28 lub 12 379 60 29 lub sprawdzić w internecie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wadowice: właścicielka biura "Barka" to oszustka? Stanie przed sądem - Wadowice Nasze Miasto

Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto