MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Tarnowie oszust chciał wyłudzić od seniorki 450 tysięcy złotych. Wpadł jednak w zasadzkę, którą 90-latka przygotowała z policjantami

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Zatrzymany przez policjantów 60-latek z Podkarpacia najpierw wyłudził 20 tys. zł od 88-latki, a potem próbował oszukać kolejną seniorkę
Zatrzymany przez policjantów 60-latek z Podkarpacia najpierw wyłudził 20 tys. zł od 88-latki, a potem próbował oszukać kolejną seniorkę KMP Tarnów/archiwum
Oszust wziął na celownik seniorki z Tarnowa. Od jednej udało mu się wyłudzić 20 tysięcy złotych, druga dzięki czujności wnuka i pomocy policjantów przygotowała na niego zasadzkę.

88-latka z Tarnowa wpadła w sidła oszusta

88-letnia mieszkanka Tarnowa odebrała telefon stacjonarny, a głos w słuchawce poinformował ją, że wnuk seniorki spowodował wypadek. Babcia, może mu pomóc uniknąć kary, gdy zapłaci pieniądze. Zdenerwowana tarnowianka przekazała 20 tysięcy złotych rzekomemu policjantowi, który przyszedł pod drzwi jej mieszkania, by odebrać pieniądze.

Chwilę później kolejna seniorka z Tarnowa odebrała telefon. Oszust próbował wyłudzić od niej pieniądze metodą na tzw. "wypadek drogowy". Tym razem jednak 90-latka miała przygotować aż 450 tysięcy złotych.

Z pomocą przyszedł wnuk - policjnat

Seniorka jednak miała sporo szczęścia, że w mieszkaniu razem z nią był jej wnuk - małopolski policjant. Ten od razu zorientował się, że do babci dzwonią oszuści i przekazał tę informację funkcjonariuszom z Tarnowa, którzy po chwili udali się w rejon miejsca zamieszkania 90-latki.

- W tym samym czasie oszuści kazali seniorce włożyć pieniądze do worka i pozostawić w umówionym miejscu – mói asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.

Relację z całej rozmowy wnuk przekazał będącym już na miejscu policjantom. Zamiast jednak pieniędzy do reklamówki włożył pocięte gazety. Woreczek został odniesiony we wskazane miejsce, a po chwili zabrał go mężczyzna.

Policjanci, obserwując wszystko z ukrycia, podeszli i zatrzymali, jak się okazało 60-latka z Podkarpacia.

- Nie potrafił powiedzieć, dlaczego zabiera ten worek. Podczas przeszukania dodatkowo policjanci odnaleźli pieniądze w kwocie odpowiadającej oszustwu (przyp. red. 20 tys. zł), które miało miejsce kilka godzin wcześniej – mówi asp. sztab. Paweł Klimek.

Oszustowi grozi do 8 lat więzienia

60-latek usłyszał zarzut oszustwa na kwotę 20 tysięcy złotych i usiłowania oszustwa na kwotę 450 tysięcy złotych. Został doprowadzony do tarnowskiej prokuratury, która wystąpiła z wnioskiem do sądu o zastosowanie wobec zatrzymanego środka izolacyjnego. Mieszkaniec Podkarpacia otrzymał 3-miesięczny areszt tymczasowy. Grozi mu nawet do 8 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto