Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W środę radni Gdyni przegłosują plan zagospodarowania dla terenów Dalmoru

Szymon Szadurski
W nadzwyczajnym trybie głosowany będzie na jutrzejszej, środowej sesji Rady Miasta Gdyni projekt planu zagospodarowania dla najatrakcyjniejszych obecnie gruntów w mieście, należących do państwowego przedsiębiorstwa Dalmor terenów molo rybackiego.

Władze Gdyni w ostatniej chwili zdecydowały się na taki krok, dziś po południu projekt planu referował radnym wiceprezydent Gdyni Marek Stępa. Przegłosowanie dokumentu umożliwi – prawdopodobnie jeszcze w tym roku – prywatyzację Dalmoru i wykupienie przez deweloperów unikatowych w skali całej Europy terenów. Na zamkniętym dziś dla mieszkańców, nie wykorzystanym obszarze miasta powstać ma w ślad za tym tętniąca życiem przez całą dobę, prestiżowa i nowoczesna, nadmorska strefa, która przyciągnie licznych turystów.
Wiceprezydent Marek Stępa, przedstawiając dziś radnym projekt planu, nie ukrywał, iż miejscy planiści przed jego ostatecznym sformułowaniem podglądali, jak zagospodarowane są podobne, unikatowe tereny, m.in. londyńskie doki, czy nowoczesne obszary na styku lądu i morza w Hamburgu, Rotterdamie, Göteborgu, Malmö.
– Molo rybackie ma dla Gdyni szczególny charakter, bo pozostaje w bliskim sąsiedztwie z obszarem Śródmieścia, wpisanym do rejestru zabytków – mówił Marek Stępa. – Dlatego mamy bardzo wysokie wymagania w stosunku do kształtowania zabudowy w tym miejscu.
Według wizji władz Gdyni jednym z najbardziej reprezentacyjnych miejsc podalmorowskich terenów będzie pierzeja molo od strony Basenu Prezydenta, vis a vis Skweru Kościuszki oraz zacumowanych tam muzealnych statków, żaglowca "Dar Pomorza" i okrętu ORP "Błyskawica". Przy pierzei powstać ma deptak, a budynki o wysokości od pięciu do siedmiu pięter niemal w całości przeznaczone zostaną pod funkcje hotelowe, gastronomiczne i usługowe. Atrakcją będą ponadto jachty i ekskluzywne statki wycieczkowe, zacumowane przy nabrzeżu, a także muzeum żeglarstwa, usytuowane na zakończeniu molo.
– W sprawie jego umiejscowienia trwają już rozmowy z Centralnym Muzeum Morskim – mówi Marek Stępa. – CMM szuka odpowiedniej lokalizacji, a Gdynia, żeglarska stolica Polski, wydaje się być najbardziej stosownym miejscem na taki gmach.
U nasady molo miasto chce natomiast zgodzić się na budowę drugiego pod względem wysokości budynku w Gdyni, wznoszącego się na niemal sto metrów. Gabarytami gmach ten odpowiadał będzie rozmiarom niższej z wież Sea Towers, stanowił będzie też kontrapunkt dla tego obiektu, górującego już dziś nad miastem po przeciwległej stronie molo. Będzie też możliwość zlokalizowania tam dużych obiektów handlowych o powierzchni ponad 2 tys. m kw.
– Forma zabudowy, narzucana przez plan, wyklucza jednak blaszaki i hipermarkety – podkreśla Marek Stępa.
Według przewidywań władz Gdyni teren molo rybackiego z licznymi restauracjami, nadmorskimi pubami i innymi atrakcjami stanie się nie tylko mekką dla turystów, ale i ulubionym miejscem spotkań gdynian.
– W gronie znajomych będą relaksować się jedząc, pijąc, słuchając muzyki i patrząc na morze – przewiduje Marek Stępa.
Inwestycje na tym terenie potrwać mogą jednak nawet ponad dziesięć lat. Poszczególne działki zabudowywane będą bowiem etapami, a na ich zagospodarowanie niezbędne będzie rozpisanie konkursów architektonicznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto