Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Gdyni kupią mieszkania, aby zmniejszyć kolejkę. Kolejka na mieszkania socjalne i komunalne jest długa

Szymon Szadurski
Jeśli Gdyni uda się zakupić mieszkania na wolnym rynku, lokale te zostaną przeznaczone, aby zmniejszyć kolejkę oczekujących.
Jeśli Gdyni uda się zakupić mieszkania na wolnym rynku, lokale te zostaną przeznaczone, aby zmniejszyć kolejkę oczekujących. archiwum nm
Gdyńscy urzędnicy ponowili ofertę nabycia na wolnym rynku używanych mieszkań. Jeśli się to uda, przeznaczone zostaną na lokale komunalne.

Podobna oferta skierowana została już do właścicieli mieszkań już pod koniec ubiegłego roku. Wtedy transakcji takich nie udało się przeprowadzić. Obecnie może być jednak inaczej, bo warunki przetargu zostały bardziej precyzyjnie dopracowane.

Takie zamiary samorządowców to bardzo dobre wiadomości dla wszystkich, którzy długimi miesiącami czekających na przyznanie przez gminę własnego „M”. Takie regulacje przyjęto jednak już w 2016 roku w wieloletnim programie gospodarowania zasobem mieszkaniowym.

- Przyszedł czas na ich realizację - mówiła nam pod koniec ubiegłego roku Katarzyna Spychała, wiceprezydent Gdyni. Dodała ona jednak, że projekt ten jest trudny do realizacji.

- Wymaga starannego przygotowania procedury zakupu mieszkań - mówi Katarzyna Spychała. - Cel jest prosty, musimy uzupełniać zasób mieszkaniowy gminy, który jest skromniejszy, niż potrzeby. Kolejki oczekujących na lokale komunalne są długie.

Według wiceprezydent Gdyni znacznie tańsze, niż wybudowanie, bądź kupno nowego mieszkania, może być nabycie lokalu na rynku wtórnym. Dlatego miasto zdecydowało się na takie rozwiązanie.

Na mieszkanie komunalne oczekuje obecnie kilkudziesięciu gdynian. Na lokal socjalny ponad stu. Na liście osób z wyrokami eksmisyjnymi widnieje przeszło sześćset nazwisk.

Jest to problem, za który gmina słono płaci. W rekordowym, 2015 roku, kwota odszkodowań w związku z brakiem możliwości zapewnienia lokali osobom z wyrokami eksmisyjnymi z prywatnych kamienic oraz zasobów spółdzielni mieszkaniowych sięgnęła 1,5 miliona złotych. Ustawodawca nałożył na gminy obowiązek zapewnienia lokali eksmitowanym osobom, nie przekazując jakiegokolwiek wsparcia z budżetu państwa. Samorządowcy zrzeszeni w Związku Miast Polskich protestowali, jednak politycy z Warszawy do dziś pozostają głusi na ich argumenty.

- Rząd już wiele lat temu zdjął z siebie ten problem i uznał, że to gminy muszą go udźwignąć - mówi Katarzyna Spychała. - Dla nas oznacza to gigantyczne koszty. Olbrzymiej liczbie ludzi trzeba zapewnić mieszkania. Nie jest sprawiedliwe, że gminy mają radzić sobie z tym problemem z własnych środków, bez dotacji rządowych. Ale dopóki prawo tak stanowi, musimy to robić.

Katarzyna Spychała zaznacza, że im więcej miasto uzyska dodatkowych lokali komunalnych, tym więcej mieszkań będzie też mogło przeznaczać na lokale socjalne.

Dodatkowe informacje na temat składania ofert uzyskać można na stronach internetowych: www.gdynia.pl/bip oraz www.investgdy nia.pl.

POLECAMY W NASZEMIASTO.PL:

Pomorze jest najpiękniejsze! Zobaczcie niesamowite zdjęcia!

TOP 10 najtańszych dzielnic Gdańska. Gdzie są najtańsze mieszkania?

TOP 5 najczystszych jezior na Pomorzu. Musisz tam pojechać!

Trójmiasto z lotu ptaka. Rozpoznasz te miejsca? Rozwiąż quiz!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto