Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W centrum Sierakowic stanął obelisk, upamiętniający 5. Brygadę Wileńską AK

Maciej Krajewski
Maciej Krajewski
W niedzielę 18 września prawdziwy tłum zebrał się na porannej mszy w kościele św. Marcina w Sierakowicach. Nabożeństwo rozpoczynało bowiem uroczystość odsłonięcia pomnika, upamiętniającego żołnierzy 5. Brygady Wileńskiej AK. W 1946 r. kilku z nich, w tym sam , pojawiło się właśnie w Sierakowicach, de facto zajmując miejscowość przed dalszym przejazdem przez Pomorze. Wydarzenie to na lata zapadło w pamięci sierakowiczan.

Nie powinno więc dziwić duże zainteresowanie uroczystością. Poza tłumnie zebranymi mieszkańcami pojawili się m.in. europoseł Anna Fotyga, przedstawiciele władz samorządowych, na czele z wójtem Sierakowic Tadeuszem Kobielą, a także dr hab. Karol Polejowski, wiceprezes IPN oraz fundator owego upamiętnienia.

- Dzisiejsze upamiętnienie w Sierakowicach - upamiętnienie żołnierzy podziemia niepodległościowego, którzy byli tu, na Kaszubach w maju 1946 r., wpisuje się w misję IPN. W ten sposób utrwalamy pamięć o ważnych wydarzeniach historycznych - podkreślał Karol Polejowski. - Jako sierakowiczanin odczuwam dumę i radość z tego, że 5. Brygada Wileńska AK stała się częścią naszej wspólnej historii i ma swoje upamiętnienie w tej pięknej, kaszubskiej miejscowości.

Kluczowy moment dla Sierakowic

O znaczeniu przejazdu Badochy przez Sierakowice opowiedział też nieco więcej sam wójt Kobiela. Dziś nie ma już z nami zbyt wielu bezpośrednich świadków tamtego wydarzenia, szef sierakowickiego samorządu jednak wielokrotnie słyszał opowieści ojca, który to widział na własne oczy.

- Jak się wieść rozeszła, że przyjechali do Sierakowic ppor. Badocha ze swoimi ludźmi, blady strach padł na tych wszystkich „utrwalaczy” komunizmu. W Sierakowicach nie było ani jednej osoby, która by się chciała przyznać do krzewienia komunizmu - mówił wójt Sierakowic.

Tadeusz Kobiela nie tylko przytoczył samo postrzeganie przejazdu żołnierzy Brygady Wileńskiej, ale i zauważył, jak istotne było to wydarzenie dla dalszej historii Sierakowic. Dało bowiem mieszkańcom odwagę, by przeciwstawić się opresji władz komunistycznych, by nie pozwolić na niszczenie i zagrzebanie tego, w co wierzyli, co kochali, czego pragnęli.

- (…) Możemy oddać cześć tym bohaterom, którzy nie znaleźli się w podręcznikach do historii, a także tym, którzy byli sponiewierani, mordowani częstokroć albo przetrzymywani w komunistycznych kazamatach do śmierci - zaznaczył jeszcze Tadeusz Kobiela.

Uhonorowani zasłużeni

Po mszy nastąpiło uroczyste odsłonięcie obelisku, który swe miejsce znalazł na rynku w centrum Sierakowic. Pomnik poświęcił również proboszcz parafii św. Marcina ks. dr Tadeusz Knut.

Wydarzenie było również okazją do wręczenia odznaczeń dla zasłużonych w odkrywaniu i nagłaśnianiu niekiedy zapomnianych postaci i wydarzeń historycznych. Krzyż Pamięci Niezłomnych Żołnierzy Wyklętych 1944-1963 otrzymali:

  • Andrzej Chmielewski
  • Emilia Dyszer
  • Kazimierz Klas
  • Jacek Leszewski
  • Barbara Lipińska-Postawa
  • Leszek Torłop

Odznakę pamięci 66. Kaszubskiego Pułku Piechoty im. marszałka Józefa Piłsudskiego wręczono z kolei następującym osobom:

  • Tadeusz Kobiela
  • Jan Kotłowski
  • Marian Wenta

Po wszystkim poszczególne delegacje złożyły kwiaty pod nowym obeliskiem. Wielu zdecydowało się również zostawić tam zapalone znicze.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kartuzy.naszemiasto.pl Nasze Miasto