Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Świętojańska numer po numerze

Redakcja
Styczeń 2010. Przez lata niewiele się tu zmieniło.  Wśród nowości - duży salon firmy doradztwa finansowego
Styczeń 2010. Przez lata niewiele się tu zmieniło. Wśród nowości - duży salon firmy doradztwa finansowego T. Bołt
2002. Na skrzyżowaniu z ulicą Starowiejską - od zawsze wielki sklep obuwniczy POLBUT. Tylko tu w tej części miasta można było, przez lata, kupić kultowe srebrne relaksy. Był też duży wybór skórzanych teczek, toreb i rękawiczek. 2010 Sklep obuwniczy jak był, tak jest. - Jak dobrze, że wy tu jeszcze jesteście - mówi pani przymierzająca buty, słysząc, że sklep odwiedził dziennikarz. - Niech pan to napisze!

Rzeczywiście, sklep różni się od innych obuwniczych. Przede wszystkim - ekspozycją towarów. Przez środek - stojaki, na nich dziesiątki, jeśli nie setki par obuwia. Można kupić duże rozmiary - nawet 50. Po takie buty przyjeżdżają klienci z całego Trójmiasta.
Tuż obok - cukiernia, jest tu od 5,5 roku. Jedna z siedmiu tej firmy w Trójmieście i okolicach. - Superlokalizacja! - z entuzjazmem mówi pani zza lady. Klienci dzielą się na tych, którzy przychodzą przypadkiem, po drożdżówkę i na tych, którzy zaglądają tu specjalnie po konkretne smakołyki. Wiedzą, że tu znajdą tarty, ciasta, pieczywo. Czasem siadają przy stoliku, który stoi w rogu lokalu.

O tej tragedii rozpisywały się gazety w całej Polsce i Skandynawii. Wszyscy żyli dramatem dziewięcioosobowej załogi kutra Gdy 229, który zatonął 3 grudnia 1961 r. podczas sztormu u wybrzeży Norwegii. Na jego pokładzie zginął m.in. Edward Walczak, mieszkający w domu przy Świętojańskiej 4. Kuter należał do Przedsiębiorstwa Połowów Rybackich Arka, które wybudowało w latach 60. te domy.

2002
Działa tu zagraniczne biuro podróży. Jedno z tych, które na początku XXI w. zaczęły łamać monopol Orbisu i Sports-Turistu.
Cepelia pod numerem 4-8 na swoim dawnym miejscu pozostała, ale znacznie się skurczyła...
Bo przed laty to był sklep! Długi na kilkadziesiąt metrów, pełen cudów i cudeniek. Zresztą, Cepelii na Świętojańskiej było kilka. Na ludowo handlowano i vis-a-vis, i trochę wyżej, na skrzyżowaniu z ulicą Armii Krajowej (wtedy 22 Lipca).

2010
Zamiast garniturów Vistuli, które w 2002 roku kupowaliśmy w sklepie obok Cepelii, w 2010 nabywamy ubrania marki bosz, która jest "dobrą marką odzieżową".

Kamienicę wybudował Józef Vogt, gdyński gospodarz, członek Rady Wiejskiej, przyjaciel Antoniego Abrahama i Jana Radtkego, który postawił w Gdyni pięć kamienic. Wsławił się tym, że w 1935 roku zaorał ulicę Słowackiego, na której położono modną, czarną, bazaltową kostkę. Nie mógł znieść, że ówczesne władze miasta nie zapłaciły mu za grunty, które przejęte zostały pod budowę ulic. Zaprzągł do pługa dwa konie, dwóm starszym córkom nakazał zabrać po koszu kartofli i ruszył w miasto. Przeorał obecną ulicę Słowackiego od Żwirki i Wigury do Kilińskiego. Policjanta przepędził z prywatnego gruntu batem. Gdy druga skiba ziemi przykrywała posadzone tam kartofle, przybiegł spocony kasjer i spłacił dług.

2002-2010

Jak przed laty, tak i dziś jest kantor wymiany walut. Obok - piekarnia. - Za pieczywem "od Wenty" od zawsze ustawiały się kolejki, tu to normalne - mówi pani Joanna, gdynianka od lat, która właśnie zaopatrzyła się w świeży chleb i bułki.

2002
Po dwóch sklepach Mody Polskiej, w których ubierały się największe gdyńskie elegantki, nie ma śladu. Lokal od strony Skweru Kościuszki zajął salon sprzedaży telefonów komórkowych, od ul. Świętojańskiej - sklep komputerowy.
Tylko wspomnienie zostało też po małym i ciemnym kiosku Ruchu. Z telefonem - nie automatem, a takim domowym. Płaciło się ekspedientce i można było dzwonić. Pamiętacie o tym, mijając mały sklepik pełen różności?

2010

Tam, gdzie kiedyś był kiosk, od 2006 r. działa salon fryzjerski. Właściciel zwraca uwagę, że banki to już się nawet ze Świętojańskiej wycofują powoli. Za duże czynsze. On ma stałych klientów, choć zdarzają się z ulicy, tacy, którzy wpadną niemal przypadkiem. Wczoraj miał spokój, ale w poniedziałek 15 klientów, od rana do wieczora była robota. I nie same kobiety, one stanowią ok. 80 proc. klienteli.
W sklepie obok - komputery, laptopy, monitory, drukarki i wszystko, co z tym związane - tak same od 10 lat.

2002
Nim po lewej stronie bramy wjazdowej do budynku ulokował się sklep elektryczny, przez lata działał tu m.in. słynny w całym mieście bar Sim.
Lubiły go zwłaszcza zagraniczne wycieczki.

2010

Od 1990 roku sklep elektryczny. Wcześniej - mięsny i garmaż. Właścicielka przed 1990 miała sklep tuż obok. Pani zna Świętojańską na wylot. Nie mówi o swoim biznesie, chętnie opowiada o restauracji Sim, znanej w latach 80. - Tu wymieniało się walutę. Panowie trudniący się tym procederem oczekiwali klientów pokrzepiając się bardziej lub mniej obficie. Ruch w interesie zapewniał pobliski Pewex.
Pani w Open Finance, który mieści się tu od września 2008, o restauracji Sim nie miała pojęcia.


2002

Salon sprzedaży eleganckiej męskiej odzieży wyparł sklep spożywczy - popularną Jedynkę. W stojącym w niej specjalnym urządzeniu można było zmielić kawę. Zapach roznosił się po całej ulicy.
Do Jedynki ustawiały się kilometrowe kolejki, np. po masło, bo tu często "rzucali". Z kolejkowiczami chętnie rozmawiali cinkciarze spod Peweksu przy ulicy Zygmuntowskiej.

2010

Wciąż odzieżowy sklep męski. Patronacki - co oznacza, że biznes własny, ale logo ogólnie znane, marka rozpoznawalna. Garnitury średniej klasy, za 500 zł, można się przyzwoicie ubrać. Przychodzą uczniowie przed studniówkami, maturą i urzędnicy. Ubierają się tu całe szkoły albo firmy - to są zamówienia zbiorowe, jak mówi właściciel. Dodaje jeszcze, że kiedyś, kiedy nie było wielkich galerii handlowych, było lepiej. Za zmianami na Świętojańskiej, jak mówi, nie nadąża. Powód zmian na gorsze w handlu - między innymi upadek stoczni. Ten wątek wciąż się przewija...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto