TRÓJMIASTO. Zobacz, gdzie warto wybrać się w tym tygodniu

Wielu muzyków nie lubi, kiedy pisze się o nich tylko w kontekście dawnych dokonań i zespołów, z którymi kiedyś wy-stępowali, a z którymi nic ich dziś nie łączy. O Noelu Gallagherze nie da się jednak pisać, nie używając nazwy Oasis. Świat usłyszał o nich w 1994 roku, kiedy grupa założona przez dwóch braci - starszego Noela (gitarzystę, głównego kompozytora i okazjonalnego wokalistę) i młodszego Liama (wokalistę) - zadebiutowała albumem "Definitely Maybe". Młodzi muzycy, od początku niekryjący swojej wielkiej fascynacji Beatlesami, zaproponowali ładne, gitarowe i podane z wdziękiem piosenki. Po trzyletnim okresie chwały złapali jednak zadyszkę. To wtedy zaczęli zbierać zarzuty o wypalenie i autoplagiaty. Muzycy w ostatnich latach mieli jednak lepszą prasę. Zrozumieli, że muszą się zmienić, co w ich wypadku oznaczało zwrócenie się ku tradycji, korzeni. Wte-dy górę wziął jednak od lat rozstrzygany publicznie - w tabloidach i na koncertach - konflikt personalny między obrażającymi siebie i wszystkich naokoło braćmi. Po bójce z Liamem na jednym z koncertów Noel ostatecznie od-szedł z Oasis. Od tej pory gra z własnym zespołem Noel Gallagher's High Flying Birds, który w 2011 roku wydał debiutancką płytę. Na jego gdańskim koncercie możemy też jednak spodziewać się kilku utworów Oasis. (MM) Noel Gallagher 20.06, godz 18, Gdańsk, Strefa Kibica, Plac Zebrań Ludowych, bilet: 85 zł