Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tristar ma być gotowy na przełomie października i listopada- przekonują urzędnicy

Marcin Lange
Tristar bezwzględnie musi w pełni funkcjonować do końca tego roku
Tristar bezwzględnie musi w pełni funkcjonować do końca tego roku Tomasz Bołt/archiwum
Unijne dofinansowanie systemu inteligentnego zarządzania ruchem Tristar sprawia, iż ten musi w pełni prawidłowo funkcjonować do końca roku. Wtedy bowiem Gdynia, jako beneficjent, musi rozliczyć się z inwestycji wartej - na terenie Trójmiasta - ponad 184 miliony złotych.

Urzędnicy przekonują, iż system w pełni skonfigurowany powinien być na przełomie października i listopada. Jednakże zaznaczają jednocześnie, że aby dotrzymać tego terminu wykonawca systemu musi dołożyć wszelkich starań we wprowadzaniu do niego poprawek.

"Obecnie trwa odbiór końcowy poszczególnych elementów systemu. W jego ramach szczegółowym testom podlegają wszystkie instalacje, światłowody, poszczególne urządzenia i oprogramowanie systemu. Trwa sprawdzanie, czy elementy systemu spełniają wymagane w dokumentacji przetargowej funkcje oraz wymaganą dokładność działania i na podstawie testów przekazują uwagi do wykonawcy o konieczności poprawy elementów, które jeszcze nie działają niezawodnie" - twierdzi w przesłanym do nas piśmie Jacek Oskarbski, kierownik działu inżynierii transportu w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdyni.

Tristar w Gdyni z poślizgiem. Będzie szybciej i bez korków, ale dopiero w listopadzie

Mimo zapowiedzi urzędników, iż Tristar funkcjonować powinien już w pełni na przełomie października i listopada, wciąż nie brakuje w nim rażących błędów - czy to w koordynacji świateł, czy też w rozkładach jazdy wyświetlanych na specjalnych tablicach. Na tych ostatnich informacje o planowanych odjazdach pojazdów komunikacji miejskiej od dawna "wzbogacone" są o komunikat "Test tablic systemu Tristar". A jak daleko testom do właściwego działania przekonać się można, obserwując komunikaty wyświetlane na tablicach.

W ciągu raptem kwadransa da się zaobserwować kilka rażących błędów. Autobus jednej z linii podjechał na przystanek 5 minut przed zapowiadanym czasem, a po odjeździe wciąż widniał na tablicy. Inny z zapowiadanych w ogóle się nie pojawił, a kolejny podjechał, choć informacji o kursie system nie podawał. Przykłady można mnożyć.
- My fakt, iż nie ma jakiejkolwiek spójności między podawanym a rzeczywistym czasem przyjazdu autobusu, wciąż zgłaszamy urzędnikom - narzeka Stanisław Taube ze związków zawodowych gdyńskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej.

Zresztą związkowcy z przedsiębiorstw komunikacyjnych na systemie nie zostawiają suchej nitki, nazywając go anachronicznym i oderwanym od rzeczywistości. Podkreślają, iż problemem jest przede wszystkim to, iż jego specyfikacja powstała blisko 10 lat temu.

"Napis "Test tablic systemu Tristar" zostanie usunięty w przypadku, gdy użytkownicy, a więc ZKM Gdynia i ZTM Gdańsk, potwierdzą wymaganą dokładność funkcjonowania tego elementu" - tłumaczy w piśmie Jacek Oskarbski, ale kiedy może to nastąpić, nie precyzuje.

Nie najlepiej funkcjonuje też koordynacja sygnalizacji świetlnej. Kierowcy co rusz zgłaszają zastrzeżenia do jej funkcjonowania.
- Krew mnie zalała, gdy próbowałem zjechać z ul. Kieleckiej w stronę ul. Śląskiej. Sygnalizacja jest tak ustawiona, iż przejechać są w stanie raptem dwa - trzy pojazdy. Kompletny absurd. Przede mną było siedem samochodów, na przejazd czekałem trzy zmiany świateł - mówi Paweł Nowak, nasz Czytelnik.

- System sterowania ruchem jest skonfigurowany i pracuje na wszystkich skrzyżowaniach ujętych we wdrożeniu. Niemniej punktowo jest jeszcze dostrajany i wprowadzane są korekty ustawień brzegowych. Taka miała między innymi miejsce na początku tygodnia przy zjeździe z ul. Kieleckiej w stronę Śląskiej - wyjaśnia Jacek Oskarbski.

System inteligentnego zarządzania ruchem Tristar w pełni gotowy miał być już w czerwcu 2014 roku.
Termin przełożono na koniec ubiegłego roku, ale i tego nie udało się dotrzymać. Kolejny był maj 2015 roku. Inwestycja została już odebrana od wykonawcy, ale jak podkreślają władze Gdyni, tylko w sensie fizycznym.
- Wciąż współpracujemy z wykonawcą systemu i regularnie składamy życzenia, aby poszczególne jego elementy doskonalił - mówił niedawno na naszych łamach Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni. - Poszczególne podzespoły Tristara w większości przypadków działają prawidłowo, ale potknięć oczywiście wciąż nie brakuje. (

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto