Triathlonowe zawody w środku zimy. Najpierw 600m pływania, a potem 15 km roweru i 3 km biegu pod dachem w Gdyni

Indoor Triathlon Series Gdynia 5.02.2023

Zawody Indoor Triathlon Series w Gdyni odbędą się na dystansie 600 m etapu pływackiego, 15 km etapu kolarskiego oraz 3 km etapu biegowego. Etap pływacki rozegrany zostanie na 25-metrowym basenie (24 długości), rowerowy na rowerze magnetycznym, a biegowy na bieżni mechanicznej. Każdy z zawodników będzie miał limit czasu - 80 minut. W niedzielę, 5 lutego 2023 roku na obiektach Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni uczestnicy startować będą w seriach co 45 minut od godz. 8.30 do 17.30.

Indoor Triathlon Series to wyścig dla każdego - zarówno zaawansowanych triathlonistów, jak i tych, którzy dopiero chcą posmakować tej ekscytującej dyscypliny sportu, łączącej w sobie pływanie, jazdę na rowerze i bieg. Dla tych pierwszych to okazja do sprawdzenia formy i poczucia adrenaliny startowej w okresie przygotowań do nowego sezonu. Dla drugich - szansa, by spróbować sił w triathlonie w najbardziej komfortowych i bezpiecznych warunkach, czyli pływając w basenie, a nie w otwartym akwenie wodnym oraz jadąc na rowerze stacjonarnym i biegnąc na bieżni mechanicznej w spokojnej atmosferze kameralnych zawodów.

- Polecamy triathlon pod dachem każdemu, kto ma obawy, by od razu połączyć te trzy konkurencje na zawodach w sezonie letnim. Komfortowe warunki, a także krótkie dystanse sprawiają, że nawet najbardziej początkujący zawodnicy ukończą zawody i poczują namiastkę atmosfery imprez triathlonowych, które w cieplejszych miesiącach odbywają się w całym kraju - mówi Piotr Jakóbik, rzecznik prasowy zawodów.​

Poza Gdynią zawody pod dachem zaplanowano także w Piasecznie (26 lutego 2023) oraz Warszawie (12 marca 2023).

Każdy uczestnik imprezy otrzyma w pakiecie startowym m.in. czepek pływacki, a na mecie - pamiątkowy medal. Poza rywalizacją indywidualną, w każdej lokalizacji odbędzie się też seria trzyosobowych sztafet.

- To w zasadzie nowość. Testowo zorganizowaliśmy rywalizację sztafetową podczas poprzedniej edycji zawodów w Piasecznie. Emocje, które wzbudziła ona wśród uczestników były absolutnie niezwykłe, dlatego zdecydowaliśmy się wprowadzić ten format na stałe. To dodatkowa propozycja chociażby dla tych, którzy nie czują się na siłach, by połączyć ze sobą trzy triathlonowe konkurencje. Tutaj wystarczy, by jedna osoba popłynęła, druga pokonała etap kolarski, a trzecia ukończyła bieg - tłumaczy Piotr Jakóbik.