Fusy z kawy na oblodzone chodniki. Rewolucyjny pomysł przyjmie się w Trójmieście?
Póki co kawiarnianych odpadów nie planują wykorzystywać Sopot oraz Gdańsk, i nie chodzi wyłącznie o estetykę ulic po ustąpieniu śniegu.
- Pomysł wydaje się na pierwszy rzut oka ciekawy. Zadać sobie należy jednak kilka pytań, zanim podejmie się decyzję o wykorzystaniu odpadu do uszorstniania parkowych alejek – mówi Magdalena Kiljan, rzeczniczka prasowa Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - My do uszorstniania terenów zieleni jak parki i skwery, tam gdzie mamy nawierzchnie gruntowe, wykorzystujemy jedynie piach – najbardziej neutralny materiał. Z zainteresowaniem będziemy się przyglądać działaniom Krakowa. Zwłaszcza, że pojawiło się sporo argumentów na niekorzyść używania fusów.
Ministerialna lista póki co bez fusów
Wraz z promocją idei wykorzystania odpadków, w sieci pojawiło się szereg argumentów przeciw. Redaktorzy serwisu eko-logiczne.com zauważają, że fusy mogą działać toksycznie na mikroflorę gleby oraz zaburzać działania całych instalacji oczyszczania ścieków. Co więcej, ich wykorzystanie uważają za niezgodne z prawem.
- Przeprowadzono badania pokazujące, że dodanie do ziemi fusów z kawy w ilości zaledwie 2,5 proc. objętościowo do górnych 10 cm gleby powoduje drastyczny spadek wzrostu roślin (kilkunasto-kilkudziesięciokrotny). Badania były przeprowadzane na roślinach uprawnych takich jak brokuł, sałata, słonecznik – tłumaczy Przemek Poszwa z eko-logicznie.com. - Fusy z kawy pochodzące z kawiarni stanowią odpad z działalności kawiarni i bez wpisu do bazy BDO nie można go tak po prostu przekazać. Nie mówiąc o tym, że wykorzystanie w ten sposób bez uzyskania „utraty statusu odpadu” jest również nielegalne.
Posypywanie chodników fusami poza prawem?
Wątpliwości natury prawnej dostrzegają także gdańskie służby.
- Przepisy jednoznacznie określają, jakich substancji można używać do zimowego utrzymania różnego rodzaju nawierzchni i nie ma wśród nich fusów – podkreśla Magdalena Kiljan. - Chlorek sodu czyli sól drogowa stosowana jest na drogach podstawowego układu komunikacyjnego, z kolei na utwardzonych drogach gminnych stosowana jest mieszanka soli i kruszywa. Na nawierzchniach gruntowych, na terenach zieleni, w parkach na skwerach używane jest wyłącznie kruszywo – piasek. To materiały wskazane do utrzymania zimowego Rozporządzeniem Ministra Środowiska. Na liście środków dopuszczonych przepisami prawa są jeszcze dwa chlorki: magnezu i wapnia. To substancje z tej samej grupy co chlorek sodu. Tu lista nam się zamyka.
CZYTAJ TAKŻE: Wkrótce w Gdyni automatyczne kontrole aut: "Chcemy zredukować nieuczciwe zachowania"
Z kolei przedstawiciele gdyńskiego ZDiZ zwracają uwagę na umowy z firmami zewnętrznymi, które określają środki możliwe do użycia w czasie zimowego utrzymania dróg, a które nie mówią o wykorzystaniu fusów w bieżącym sezonie. Dotyczy to wielu miejscowości na terenie woj. pomorskiego.
Gdynia myśli o pilotażu
Pomysł jako pierwsi zaszczepili na miejski grunt samorządowcy z Krakowa. Miejska jednostka odpowiedzialna za zimowe utrzymanie dróg zainspirowała się działaniami służb miejskich Lwowa. Od poniedziałku, 8 lutego pracownicy ZZM zbierają fusy z kawy z kawiarni zlokalizowanych w stolicy Małopolski.
„Ponad 50 kawiarni przekazało Zarządowi Zieleni Miejskiej fusy z kawy, które posłużą do zimowego utrzymania ścieżek i alejek w parkach. Za nami eksperyment na Plantach, gdzie posypane zostały alejki na odcinku od skweru im. Andrzeja Wajdy do Barbakanu. Mieszkańcy mogą bezpośrednio się przekonać czy to rozwiązanie jest skuteczne" – czytamy w komunikacie Zarządu Zieleni Miejskiej.
Mimo wątpliwości, do eksperymentu zamierza dołączyć także Gdynia.
- Pomysł jest bardzo ciekawy i bardzo ekologiczny - świetnie wpisujący się w ideę naszego klimatycznego centrum. Będziemy chcieli wprowadzić ten pomysł pilotażowo, gdzieś w przestrzeni naszego miasta – może to będzie teren jakiegoś parku kieszonkowego - mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.
Wytyczne w tej sprawie nie trafiły jeszcze Zarządu Dróg i Zieleni. Jak słyszymy od przedstawicieli ZDiZ, na razie służby będą korzystać z dotychczas dostępnych środków, zwłaszcza w sytuacji intensywnych opadów śniegu.
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?