Była już „Rewia Polonia”, „Rewia Filmowa”, „Rewia Talentów”, „Rewia The Musical”, a teraz nadszedł czas na „Rewię Jubileuszową”. Jak wyglądają przygotowania do koncertu inaugurującego obchody 60-lecia istnienia Teatru Muzycznego?
To bardzo duże przedsięwzięcie, w którym bierze udział cały zespół artystyczny, techniczny i wszystkie pracownie teatru. Samych kostiumów używamy ponad 700 - tu ukłon w stronę Pań garderobianych. Jesień to też najbardziej intensywny okres grania bieżącego repertuaru. Także czasu na przygotowanie ok. 20 nowych utworów jest bardzo mało. Bywa, że na jeden „numer” przypada tylko jedna próba. Na szczęście dzięki znakomitym umiejętnościom, doświadczeniu i zawodowej pasji wykonawców jak i realizatorów zawsze udaje się nasze zamierzenia spełnić. Nie wiem czy w jakimś innym teatrze w takich warunkach udało by się taki koncert zrealizować.
Zapewne jest już zarys programu Rewii Jubileuszowej co w niej zobaczymy ?
Koncerty jubileuszowe przeważnie opierają się na wspomnieniach, my szanujemy tradycję, ale też patrzymy w przyszłość. W pierwszej części będziemy wspominać minione 60 lat teatru a zwłaszcza ostanie 10. W drugiej zaś odwołamy się do naszych planów, marzeń wizji, najważniejszych wydarzeń kulturalnych mijającego roku, oraz stałych części programu do których zdążyliśmy już przyzwyczaić naszą publiczność.
Jakie piosenki znajdą się w części „wspominkowej”?
W naszym teatrze powstało około 450 premier, zrozumiałe jest że nie możemy wspomnieć wszystkich a nawet choćby 10 procent. Dlatego w koncercie jedynie przywołamy najważniejsze okresy z historii teatru, wspomnimy „ikonki’ naszym zdaniem najmocniej zapamiętane przez publiczność. Wspólnym mianownikiem będzie żywioł teatru i niepowtarzalna, niepodrabialna atmosfera pracy i tego co z niej powstaje w tym wyjątkowym na teatralnej mapie Polski miejscu.
Wspomniał Pan, że druga część to zapowiedź nowych nadchodzących premier. Czego możemy się spodziewać ? Tu nie ma żadnych tajemnic ujawnił już je Dyrektor Igor Michalski będą to „Gorączka sobotniej nocy” „Krakowiacy i Górale”, „Hair spray”.
Jak będzie wyglądał koncert od strony inscenizacyjnej?
Taki koncerty to duże, eklektyczne widowisko w którym wykorzystujemy wszystko czym dysponujemy, od najnowszych zdobyczy techniki teatralnej po elementy teatru studenckiego. Zastosujemy nowe urządzenia oświetleniowe i akustyczne, ekrany LED, cały system projektorów oraz wyciągarek z których korzysta współpracujący z nami od paru lat Akrobatyczny Teatr Tańca „Mira-Art.” Po raz pierwszy też postaramy się aby nasza wspaniała orkiestra zagrała na scenie a jednocześnie mogła działać scena obrotowa.
Czy jest różnica pomiędzy realizacją koncertu, a tradycyjnego spektaklu?
Spektakl przeważnie ma gotowe libretto, scenariusz, często też był już wcześniej gdzieś realizowany. Koncerty to składanka, która powstaje na doraźne potrzeby. Od wyboru utworów, ich realizacji aktorsko-wokalno-tanecznej i ostatecznie wykonania zależy powodzenie. Od kilku lat naszym koncertom nadajemy tematy i staramy się poprzez odpowiednią konferansjerkę - scenki, skecze łączące w pewnym stopniu je udramatyzować. Taki koncert - galę - rewię porównałbym do tortu - esencji smaków, wrażeń, skojarzeń i wspaniałej wymiany energii między sceną a widownią. Dla aktorów zwłaszcza takiego teatru jak nasz nie ma nic cenniejszego niż szczera żywiołowa reakcja publiczności. Wymagania i oczekiwania Widzów są bardzo wysokie. To bardzo dobrze. To nas motywuje do kreatywnej pracy czego efektem jest wszystko, co w naszym teatrze powstaje - także Koncerty Sylwestrowe, w tym roku pt. „Gala Jubileuszowa”.
Wielkie charytatywne kolędowanie w klimatach reggae. Gdańskie dzieci nagrywają płytę "Fala dobra" w Teatrze Muzycznym w Gdyni
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
