Po ostatniej kolejce górnej szóstki koszykarze sopockiego Trefla są już bardzo blisko pierwszego miejsca przed fazą play-off. Kolejny krok sopocianie mogą wykonać w środę. Ich przeciwnikiem będzie odrodzony Anwil Włocławek, który ostatnio nie dał szans w Hali Mistrzów koszykarzom Asseco Prokomu.
- Drużyna z Włocławka pokazała, że Asseco nie jest tak wszechpotężne jak mogło się wydawać po meczu z ubiegłego tygodnia. Udowodnili, że pomimo kryzysu, który mieli, są w stanie pokonać drużynę z Gdyni 11 punktami, więc czeka nas bardzo trudne spotkanie, w którym uskrzydlony Anwil będzie bardzo groźny - powiedział po wygranej z Energą Czarnymi Słupsk (79:76) kapitan Trefla Filip Dylewicz.
Żółto-czarni liderują ligowej tabeli i nawet w wypadku porażki w środowym spotkaniu pozostaną na pierwszej pozycji. Co więcej, przy sprzyjających Treflowi okolicznościach (przynajmniej jedna przegrana Asseco w najbliższych trzech meczach), rewanżowe derby Trójmiasta w Ergo Arenie (14 kwietnia) mogą mieć dla graczy Karlisa Muiznieksa znaczenie wyłącznie prestiżowe.
Mecz we Włocławku rozpocznie się o godzinie 18.
Mistrzowie Polski kontra Zastal Zielona Góra
Debiut Mateusza Ponitki może być największym wydarzeniem środowego spotkania Asseco Prokomu z Zastalem Zielona Góra. Pozyskany niedawno utalentowany skrzydłowy nie był w kadrze meczowej podczas ostatniego występu gdynian we Włocławku, jednak w środę powinien już dostać szansę gry.
- Trener Andrzej Adamek poświęcił mi już bardzo dużo czasu. Pracujemy teraz wspólnie, abym jak najszybciej zrozumiał zagrywki i wszedł w system gry mojej nowej drużyny. Już teraz jestem bardzo zadowolony, że mogę z nim współpracować. Muszę poznać dokładnie taktykę, zrozumieć i nauczyć się ruchów i zachowań graczy zarówno w obronie jak i w ataku. Na tym teraz skupiam swoją uwagę, a dzięki kolegom w drużynie i oczywiście dzięki trenerom ten proces przebiega sprawnie. Mam nadzieję, że dzięki temu będę mógł jak najszybciej wspomóc zespół - mówił dla oficjalnej strony klubu 19-letni zawodnik.
Głównym zadaniem dla Ponitki i jego kolegów będzie powstrzymanie najlepszego strzelca ligi (średnia 18,7 punktu), Waltera Hodge'a. Portorykański rozgrywający określany jest przez wielu jako najgroźniejszy w ataku zawodnik całej ligi i potwierdzają to jego statystyki z drugiego etapu. 38 "oczek" zdobytych przeciw Treflowi, 33 przeciw Turowowi Zgorzelec, czy 28 w pierwszym meczu Zastalu z Asseco Prokomem (wówczas Zastal wygrał 79:68) - oto kilka marcowych osiągnięć Hodge'a.
- W warunkach naszej ligi jest niewątpliwie graczem nietuzinkowym - przyznaje trener Adamek.
Początek meczu w hali sportowo-widowiskowej Gdynia o 19.30.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?