Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tajne sparingi Arki Gdynia. Stomil Olsztyn i GKS Przodkowo zostały pokonane. Co trener Ryszard Tarasiewicz chce ukryć przed rywalami?

Szymon Szadurski
Szymon Szadurski
Po zwycięstwach nad Stomilem Olsztyn i GKS-em Przodkowo zawodnicy Arki Gdynia nadal będą trenować pod okiem Ryszarda Tarasiewicza przed wznowieniem sezonu.
Po zwycięstwach nad Stomilem Olsztyn i GKS-em Przodkowo zawodnicy Arki Gdynia nadal będą trenować pod okiem Ryszarda Tarasiewicza przed wznowieniem sezonu. Stanisław Wrzosek/www.arka.gdynia.pl
Dwa sparingi, zamknięte dla publiczności i mediów, rozegrali dziś u siebie piłkarze Arki Gdynia. Żółto-niebiescy pokonali 2:0 (0:0) pierwszoligowy Stomil Olsztyn i 4:0 (1:0) trzecioligowca z Przodkowa.

Ryszard Tarasiewicz, trener Arki Gdynia, postanowił być przy okazji dwóch dzisiejszych sparingów na tyle tajemniczy, że na te testmecze nie tylko nie wpuszczono kibiców i dziennikarzy, ale w mediach społecznościowych klubu nie ujawniono nawet składów, jakie w starciach przeciwko Stomilowi Olsztyn i GKS-owi Przodkowo ten doświadczony szkoleniowiec wysłał na boisko.

Jak można było usłyszeć, w ten sposób sternik żółto-niebieskich chce ukryć przed rywalami detale taktyczne, jakie szlifuje obecnie z zespołem przed zbliżającymi się, arcyważnymi pojedynkami przeciwko Widzewowi Łódź 25 lutego na wyjeździe w Fortuna 1. Lidze oraz Rakowowi Częstochowa 1 marca u siebie w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Warto mieć świadomość, że w żadnym z tych dwóch meczów Arkowcy faworytem nie będą. Jeśli więc Ryszardowi Tarasiewiczowi uda się na skutek takich, dość rzadko stosowanych metod wypracować warianty, które pozwolą zaskoczyć i pokonać wyżej notowanych rywali, kibice żółto-niebieskich zapewne szybko wybaczą mu, że ukrywa przed nimi ostatnie sparingi przed wznowieniem rozgrywek.

Z pierwszym z dzisiejszych rywali, Stomilem Olsztyn, piłkarze żółto-niebieskich zmierzyli się już przed południem. To przeciwnik, który wywołuje wśród zawodników Arki Gdynia świeże i bardzo przyjemne skojarzenia. Warto tylko przypomnieć, że w ostatnim, ligowym meczu przed przerwą zimową w rozgrywkach Fortuna 1. Ligi podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zafundowali zespołowi z Warmii i Mazur wyjątkowo soczystego gonga, gromiąc Stomil Olsztyn aż 6:0. Hat-tricka w tym starciu zaliczył Michał Marcjanik, kapitan żółto-niebieskich.

W dzisiejszym testmeczu Arce Gdynia udało się ponownie pokonaćStomil Olsztyn, choć już nie w tak efektownych rozmiarach. Żółto-niebiescy zwyciężyli 2:0 po golach Huberta Adamczyka w 59 minucie spotkania oraz Olafa Kobackiego 18 minut później. Nazwiska autorów trafień pozwalają przypuszczać, że w starciu z wyżej notowanym z dzisiejszych rywali Ryszard Tarasiewicz wystawił "pierwszy garnitur" żółto-niebieskich.

Krótko po pokonaniu pierwszoligowca Arkowcy ponownie zameldowali się na murawie, aby zmierzyć się z III-ligowym GKS-em Przodkowo. Także to starcie żółto-niebiescy wygrali. Arkowcy triumfowali 4:0 po trzech trafieniach Artura Siemaszki w 18, 63 i 86 minucie gry oraz golu Marcusa da Silvy bezpośrednio z rzutu wolnego w 82 minucie.

Cieszą z pewnością nie tylko zwycięstwa, ale fakt, że żółto-niebiescy nie stracili gola. Wydaje się, że to właśnie solidna gra w obronie może najbardziej przyczynić się do ewentualnych zwycięstw nad Widzewem Łódź i Rakowem Częstochowa.

W najbliższych dniach żółto-niebiescy nadal przygotowywać będą się do wznowienia sezonu przede wszystkim na obiektach Gdyńskiego Centrum Sportu przy ul. Olimpijskiej 5. 16 lutego czeka ich kolejny sparing, przeciwko Chojniczance, wiceliderowi rozgrywek eWinner II ligi. Także ten testmecz zostanie zamknięty dla kibiców i mediów.

Z dobrych wieści, napływających z ekipy żółto-niebieskich, warto odnotować, że udało się przedłużyć do czerwca 2024 roku kontrakt z Mateuszem Stępniem, zawodnikiem wyróżniającym się wśród młodzieżowców Arki Gdynia. Parafowaniem nowej, bardziej korzystnej umowy, "Stępi" sprawił sobie prezent na obchodzone dziś, dwudzieste urodziny.

Szeregi żółto-niebieskich zasilił ponadto kolejny młodzieżowiec. Jest nim 19-letni Kajetan Staniszewski, występujący dotychczas w grupach młodzieżowych Legii Warszawa. Ten skrzydłowy, podobnie, jak Mateusz Stępień, podpisał kontrakt do czerwca 2024 roku. Umowa zawiera ponadto opcję przedłużenia jej o kolejne dwanaście miesięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto