- Wyroki za maltretowanie zwierząt w Polsce są zbyt niskie - uważa Paweł Gebert z OTOZ Animals. W ramach naszej akcji "Podaj im łapę" piszemy o problemach czworonogów.
- Wyroki za maltretowanie zwierząt w Polsce są zbyt niskie - uważa Paweł Gebert z OTOZ Animals. W ramach naszej akcji "Podaj im łapę" piszemy o problemach czworonogów.
Empatia w społeczeństwie znacznie wzrosła, a po części zawdzięczamy to mediom - mówi Paweł Gebert z OTOZ Animals. - W gazetach, na portalach internetowych codziennie można znaleźć jedną, dwie wiadomości na temat zwierząt. Powoli, a jednak, rośnie także liczba bezwzględnych wyroków. W ubiegłym roku tylko nasze stowarzyszenie, uczestnicząc w charakterze strony uzyskało blisko 80 wyroków za znęcanie się nad zwierzętami.To nie tylko kwestia pozbawienia wolności, ale także kary finansowe, przepadek zwierzęcia, zakaz pracy ze zwierzętami.
Sprawa Odiego - psa bezlitośnie skatowanego i zakopanego w gruzach właśnie rozpoczęła się przed sądem rejonowym w Pucku. Obaj oskarżeni, którzy na co dzień przebywają w wejherowskim areszcie, stawili się przed wymiarem sprawiedliwości. Sędzia Izabela Frąckowiak - Aleksiejew przesłuchała Janusza P. i Janusza P. - dwóch mieszkańców gminy Władysławowo. Oskarżycielem posiłkowym jest OTOZ Animals.
Na nasze pytanie odpowiedzieli mieszkańcy Lublina. A jakie jest wasze zdanie?
Oświęcimscy działacze Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Animals coraz częściej alarmują o przypadkach okrutnego traktowania zwierząt. W ostatnich trzech latach dzięki ich działaniom zapadło osiem wyroków skazujących za bestialskie znęcanie się głównie nad psami i kotami. W prokuraturze czekają kolejne sprawy.