Szynobusy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej miały być ciche, a nadal wyją, hałasują i przeszkadzają

Interwencję w tej sprawie, opisywaną przez nas w listopadzie, zgłosili mieszkańcy gdyńskiego Fikakowa, a o problemie zawiadomili także Urząd Transportu Kolejowego w Warszawie. Użytkownik pociągów marki Pesa, Szybka Kolej Miejska, po kontroli potwierdzającej zastrzeżenia miał wyznaczony czas do końca roku na usunięcie usterek systemu klimatyzacyjnego, które powodują nadmierny hałas. Zostały podjęte w tym celu kroki, ale według mieszkańców okazały się mało skuteczne. Działacze Inicjatywy Wielki Kack/Miasta Wspólnego umieścili niedawno na swoim profilu film z kolejnym, hałaśliwym pociągiem. A to ich zdaniem nie jedyny, taki skład, gdyż wyje także inna Pesa. Interwencje tym razem trafiły nie tylko do UTK, ale również m.in. do marszałka i wicemarszałka województwa pomorskiego.

Co więcej, według działaczy Inicjatywy Wielki Kack/Miasta Wspólnego w identyczny sposób zepsute są także niektóre pociągi kolejnego z przewoźników, POLREGIO, który wysłał swoje składy na trasę Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Także w tym przypadku usterka pociągu została udokumentowana na filmie, a interwencja trafiła do UTK.

- Problem hałasu, jaki generują te zepsute pociągi, musi zostać rozwiązany - mówi Katarzyna Dalecka, mieszkanka Fikakowa. - Nie możemy pozwolić sobie, aby składy kursujące koło naszych okien tak przeraźliwie wyły.

Po kontroli inspektorów UTK przedstawiciele Szybkiej Kolei Miejskiej zostali zobligowani do usunięcia usterek pociągów, powodujących nadmierny hałas. Podobnie stać ma się w przypadku POLREGIO. Prawdopodobnie to nie jest więc koniec tematu, gdyż przedstawiciele UTK potwierdzili nam, że będą się mu nadal przyglądać.

- UTK będzie monitorował ten proces oraz zweryfikuje jego skuteczność - informował Tomasz Frankowski, rzecznik UTK, krótko po tym, jak SKM obiecała naprawę pociągów.

Według przedstawicieli SKM przyczyną hałasu są przedwcześnie zużywające się pompy, regulujące hydrostatykę. Trudno było przewidzieć taką awarię. Usterka pojawiła się już po 18 tys. roboczogodzin, podczas gdy producent zapewniał, że pompy powinny wytrzymać ponad 30 tys. roboczogodzin. Co więcej wada nie jest przypadkowa, bo powtarza się w kolejnych składach. SKM wymienia pompy, lecz psują się kolejne. Przedstawiciele tej spółki poinformowali nas więc ostatnio, że nie mogą niestety wykluczyć pojawienia się kolejnych nadmiernie hałasujących pociągów.

Pomorze jest najpiękniejsze! Zobaczcie niesamowite zdjęcia!

TOP 10 najtańszych dzielnic Gdańska. Gdzie są najtańsze mieszkania?

TOP 5 najczystszych jezior na Pomorzu. Musisz tam pojechać!

Trójmiasto z lotu ptaka. Rozpoznasz te miejsca? Rozwiąż quiz!