Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital Morski w Gdyni otrzymał skaner żylny [WIDEO,ZDJĘCIA]

Lechosław Dzierżak
Lechosław Dzierżak
We wtorek 27 czerwca odbyło się przekazanie skanera żylnego oraz trzech pulsometrów dla oddziału chirurgii dziecięcej Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni. Zakupu udało się dokonać dzięki składkom społecznym.

Lechosław Dzierżak

- Urządzenie nie zbierze bólu, ani strach przed igłą, ale na pewno ułatwi i pomoże. Pierwsze wkłucie to największy stres dla dziecka. Czegokolwiek byśmy nie robili dziecko będzie płakało i się broniło. Dzięki temu urządzeniu możemy zrobić to szybciej i lepiej - mówi Jarosław Wojtiuk, ordynator oddziału Chirurgii Dziecięcej w Szpitalu Morskiem im. PCK W Gdyni, Szpitale Pomorskie sp. z o.o.

Potrzebę zakupu skanera zgłosiły pielęgniarki na oddziale.

- Same urządzenie poznałyśmy jak robiłyśmy specjalizację. Skaner żylny wysyła specjalne światło dzięki któremu widać jak przebiegają żyły pod skórą. Odbywa się to całkowicie bezinwazyjnie. Dzięki temu od razu wiemy w którą żyłę możemy wbić igłę. U dzieci często jest to bardzo trudne. Szczególnie jak dziecko jest opuchnięte, oparzone, mają nadmierną utratę krwi, dzieci z astmą czy też ciemną karnacją - mówi Grażyna Miszkier, pielęgniarka oddziałowa chirurgii dziecięcej. - Jak się tylko dowiedziałyśmy, że takie urządzenie jest do kupienia, w Polsce i nie za zbytnio wygórowaną cenę zaczęłyśmy szukać możliwości jak je zdobyć - dodaje.

Pomysł powstał jesienią ubiegłego roku. Wtedy wysłano setki pism i wykonano setki telefonów w poszukiwaniu partnerów do działania. Udało się.

- Na potrzebną kwotę złożyły się wpłaty indywidualnych darczyńców jak również znaczące wsparcie z Fundacji Siepomaga - mówi Natalia Barembruch, jedna z inicjatorek akcji „Skaner dla chirurgii”. - O tym, że jest taka potrzeba dowiedziałam się u fryzjera. Kiedy strzyżono mi włosy usłyszałam od rozmawiającej obok Ewy Leśko, pielęgniarki z gdyńskiego szpitala. Mówiła o tym urządzeniu i jak bardzo przydałoby się w gdyńskim szpitalu. To też znak tego, jak bardzo pielęgniarkom na tym zależało, mówiły o tym wszędzie. Tak właśnie powstała akcja. W akcji aktywnie włączyły się Fundacja Siepomaga, Fundacja Pomocy Społecznej na rzecz Dzieci „Pan Władek”, Agencja reklamowa You'll - marketing + branding, która przygotowała nam materiały reklamowe, patronat medialny nad akcją objął Dziennik Bałtycki. Po pół roku dysponowaliśmy odpowiednią kwotą aby móc dokonać zakupu - wymienia.

- Problem szpitali nie był mi obcy dlatego od razu zgodziliśmy się na udział w akcji - mówi Władysław Ornowski, prezes fundacji Pan Władek. - Utworzyliśmy w naszej fundacji specjalne subkonto aby nie było żadnych wątpliwości. Zebraną kwotę można wydać co do grosza.

Skaner żylny kosztuje ok. 25 tys. zł.

W zbiórce zebrano ok. 30 tys. zł, co pozwoliło na zakup nie tylko skanera żylnego, ale również trzech pulsoksymetrów. Organizatorzy akcji już zapowiadają kolejną. Chcą zakupić lampę do fototerapii noworodków dla oddziału neonatologicznego. Jest to system do fototerapii, który pozwala matkom i dzieciom przebywać razem w dzień i w nocy, a personelowi szpitala zająć się innymi obowiązkami.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szpital Morski w Gdyni otrzymał skaner żylny [WIDEO,ZDJĘCIA] - Gdynia Nasze Miasto

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto