Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świętojańska się zmienia. Kto pamięta, czym ulica żyła dwa lata temu?

Aleksandra Dylejko
Niegdyś Kosakowo z sernikami, twarożkami, bitą śmietaną. Dziś... smutek, pustka
Niegdyś Kosakowo z sernikami, twarożkami, bitą śmietaną. Dziś... smutek, pustka fot. tomasz bołt
Ze Świętojańską jest ten problem, że im więcej się o niej pisze, tym więcej pozostaje do opisania.

Weźmy na przykład jej symbole z dawnych lat - sklepy czy lokale, które jakoś nie przystawały do dawnych czasów, a które wspominaliśmy przez ostatnie dwa tygodnie. Pisaliśmy o Cepelii, Empiku (dawniej KMPiK), dużym papierniczym, barze SIM, cukierni Balbinka i drogerii, do której wjechał trolejbus.
Ale przecież jeszcze były... Piekarnia pod numerem 37 i "mleczarnia" pod 39. Pierwszej sąsiedzi nie lubili z powodu dymu, który leciał z komina, drugiej - z powodu brzęku kanek pełnych mleka.

Antykwariat pod 56. Mały, ciemny, z brudnymi szybami i odrapanymi regałami. Spod lady można było kupić komiksy z kapitanem Żbikiem i Thorgalem. Tzw. Farbolak pod 66. Jak nazwa wskazuje, sprzedawano tam farby, lakiery, proszki, rozpuszczalniki. Pełna samoobsługa. Smród nie do zapomnienia.
Pasmanteria pod 76. Kolejka przed drzwiami to nieomylny znak, że rzucili rajstopy.

Serwis sprzętu elektronicznego pod 86, gdzie można było kupić pirackie kasety przywożone z zagranicy. Szły jak ciepłe bułki.
A kilka numerów wyżej...

- Bardzo brakuje Kosakowa - na www.gdynia.naszemiasto.pl pisze Gdynianka. - Najlepsze serniki, bita śmietana i kawka. Pyszne sery, twarogi. Miła obsługa. A teraz? Sklep pusty, bo ciuchy po długiej likwidacji w końcu się wyniosły.

Wyniosły i odsłoniły pamiątkę po Kosakowie. Na jednej ze ścian ostał się kwadrat ułożony z białych kafli. Pewnie kiedyś był tam jakiś kran.
Inne wspomnienie dawnej Świętojańskiej to ślady, jakie na niektórych kamienicach zostawiły mocowania trakcji trolejbusowej. Dziś paradoksalnie łatwiej odtworzyć ulicę sprzed 10 i więcej lat niż sprzed roku.

Wiele już Świętojańska hucznych otwarć sklepów i restauracji widziała, ale cichego wycofania się z niej - jeszcze więcej. Tylko na odcinku Bema - Kilińskiego doliczyliśmy się czterech pustych lokali. Po przeciwnej stronie na najemcę czeka jeden, kolejny ogłasza, że szykuje się zmiana branży. - Czy ktoś jest w stanie przywrócić klimat Świętojańskiej z lat 70. i 80.? - pyta w internetowym komentarzu Gdynianka.

- Dobrze byłoby reaktywować to miejsce - wtóruje Marcin. - Po co ciągnąć na Monciak w Sopocie czy Długą w Gdańsku? Wspomóżmy to, co nasze!
Większość opinii, jak można się domyślić, pochodzi z pamięci gdynian. A gdzie miejsce na pamięć gdańszczan czy mieszkańców Sopotu, którzy na Świętojańską po zakupy przyjeżdżali? Oni też ją pamiętają i wspominają! Czego tam onegdaj nie było! I pomarańcze przed świętami, i stada cinkciarzy, obsta- wiających wszystkie rogi wokół Peweksu albo Baltony. I te żony marynarzy, takie rozpoznawalne, tak dobrze ubrane, takie malownicze. Dzisiejsza Świętojańska jest ładna. Tylko ładna.

Nowa Świętojańska

W ramach prac, które na Świętojańskiej
prowadzono od listopada 2001 roku.
• wymieniono podziemne istalacje
• znacznie poszerzono chodniki i wyłożono je kostką z charakterystycznymi elementami muszli
• poszerzono zatoki postojowe dla aut
• zamontowano nowe lampy (bardzo gdyńskie) i ławki
• wymieniono drzewostan (mieszkańcy protestowali przeciw usuwaniu starych drzew)
• zaadaptowano sieć trolejbusową
• zainstalowano nowe i przeniesiono stare
wiaty przystankowe
• zamontowano pachołki parkingowe wyznaczające pas, na którym obowiązuje zakaz parkowania
• zainstalowano stojaki parkingowe
• ustawiono pojemniki na śmieci (za mało zdecydowanie, z papierkiem w dłoni trzeba przemaszerować kilkanaście metrów)
• ułożono nową nawierzchnię

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto