Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stan dróg w Gdańsku: Kierowcy narzekają: to nie remonty, to prowizorka

Jacek Wierciński
Ulica Kowalska: tor przeszkód w samym centrum Gdańska
Ulica Kowalska: tor przeszkód w samym centrum Gdańska Przemek Świderski
Drogowcy opracowują plan napraw gdańskich ulic, a Czytelnicy przysyłają nam zgłoszenia kolejnych miejsc wymagających interwencji

Gdańszczanie mają dosyć dziurawych dróg i przysyłają nam wciąż nowe zdjęcia miejsc, które wymagają pilnych prac. ZDiZ odpowiada, że prace trwają każdego dnia, ale na razie to tylko interwencje.

- Stan ulicy Narwickiej "zawdzięczamy" budowie stadionu. Po jej zakończeniu obiecywano remont całej ulicy, a skończyło się na okazjonalnym łataniu dziur czymś czarnym i przydeptaniu butem - denerwuje się pan Krzysztof.
- Ulica Kowalska w historycznym centrum jest tak dziurawa, że kierowcy trzymają się środka jezdni, samochody mają problem, żeby się minąć - relacjonuje pani Adrianna.

Czytaj więcej na temat dziurawych dróg w Gdańsku

- Do "dziury zimy" nominuję po raz kolejny ul. Piecewską na Morenie, a szczególnie jej górny odcinek, za przychodnią zdrowia. Nie przesyłam zdjęcia bo ta miejska ulica to jedna wielka dziura, częściowo połatana różnej barwy szarym, falującym, nierównym, zapadającym się asfaltem. Do tego przeszło 30-letnie nieremontowane, betonowe chodniki - oto wizerunek otoczenia budowanego tu nowego osiedla - pisze do nas "stara mieszkanka Moreny".

- Moim skromnym zdaniem do naprawy nadaje się cała ulica Twarda w Gdańsku. Wycofano z niej ruch samochodów ciężarowych, ale o naprawie nikt już nie pamięta. Odnośnie zdjęć to musiałbym chyba nagrać godzinny film - podkreśla pan Wojtek.

- Przeprowadziliśmy już najpilniejsze prace na Piecewskiej, Twardej i Narwickiej. Na bieżąco staramy się także weryfikować wszystkie sygnały mieszkańców i tam, gdzie wymaga tego bezpieczeństwo na drodze, nasi pracownicy od razu interweniują. Od początku lutego łatamy od 300 do nawet 400 dziur każdego dnia - tłumaczy Katarzyna Kaczmarek, rzeczniczka Zarządu Dróg i Zieleni. Zaznacza, że poważniejszymi naprawami drogowcy zajmą się, gdy poprawią się warunki atmosferyczne.

W ZDiZ trwa właśnie przygotowywanie planów tegorocznych prac. Na ukończeniu są te dotyczące Gdańska Południe. W ocenie drogowców najpilniejsze roboty powinny dotyczyć tam m.in. ul. Krzemowej, Buczka, Łódzkiej, Świętokrzyskiej, Łanowej, Przybrzeżnej.

Remontu doczekają się też prawdopodobnie ul. Świętojańska na odcinku (od ul. Grobla do ul. Tandeta) i cała nawierzchnia ul. Tandeta w Śródmieściu. Czy wszystkie prace uda się zrealizować w tym roku, na razie nie wiadomo.

Zobacz: Ul. Wyczółkowskiego w tragicznym stanie - zobacz zdjęcia

- Realizacja tych zadań będzie uzależniona od wielkości środków finansowych pozostałych po zakończeniu i rozliczeniu robót związanych z utrzymaniem zimowym - podkreśla Kaczmarek. Dodaje, że choć na razie koszty utrzymania zimowego nie odbiegają znacząco od ubiegłorocznych, sytuacja może się jeszcze zmienić. - Pamiętajmy, że do utrzymania jest ponad 1300 dróg o łącznej długości 850 kilometrów, każdy dzień z opadami oznacza naprawdę duże koszty.

Na zimowe odśnieżanie i posypywanie dróg oraz ich naprawę w tegorocznym budżecie ZDiZ zapisano nieco ponad 30 mln zł. Statystyczne zimowe wydatki to ok. 10-11 mln zł. Jeśli w tej kwocie uda się zmieścić także w tym roku, na remonty, oznakowanie ulic i sygnalizacje świetlne zostanie ok. 20 mln zł. - Jest szansa, że pieniędzy będzie więcej, będziemy się starać by pozyskać dodatkowe finansowanie z innych źródeł - zapowiada Kaczmarek.

Chcemy pomóc drogowcom mądrze wydać te pieniądze. Jeśli zauważyłeś miejsce wymagające ich pilnej interwencji- daj nam znać. Wystarczy wiadomość e-mail z krótkim opisem i fotografią miejsca wymagającego naprawy. Wszystkie zgłoszenia przekazujemy ZDiZ lub innym odpowiedzialnym służbom, a później sprawdzimy czy interwencja odniosła skutek. Najlepsze z przesłanych zdjęć wezmą natomiast udział w plebiscycie na "Dziurę zimy 2012/2013".

Opady śniegu oznaczają duże wydatki i ograniczają ilość pieniędzy na remonty.

Gdański Zarząd Dróg i Zieleni odpowiada za utrzymanie 1306 dróg publicznych o łącznej długości ok. 850 km. Tylko najpilniejsze prace wykonywane w ramach tak zwanego "podstawowego układu komunikacyjnego" dotyczą 345 km na 24 trasach. W przypadku opadów śniegu w pogotowiu czekają m.in. 33 pługosolarki, 8 pługoposypywarek i 15 ciężkich pługów lemieszowych.

Kolejne 3 pługi usuwają śnieg z ponad 41 km głównego układu ścieżek rowerowych.
Jedynie w obfitujących w opady śniegu, pierwszych trzech tygodniach 2013 roku koszt odśnieżania wyniósł łącznie niemal 2 miliony złotych. Na razie wszystko wskazuje na to, że zima kosztowała będzie Gdańsk ok. 11 mln zł.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto