Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa wieżowca na Brodwinie trafiła do sądu

Kamila Grzenkowska
Firma deweloperska "Panorama", która zamierzała wybudować 11-piętrowy wieżowiec przy ul. Kolberga, nie poddaje się w walce o tą inwestycję. Chce unieważnienia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który radni uchwalili w połowie zeszłego roku.Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Przeczytaj także: Komendant na emeryturę przez konflikt z Karnowskim?

Deweloper przez kilka lat starał się o uzyskanie od miasta warunków zabudowy działki na Brodwinie, którą kupił od prywatnego właściciela. Bezskutecznie. Sprawa trafiała więc m.in. do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które w pewnym momencie... przekazało ją do Kartuz. Tamtejszy magistrat uznał, że na tym terenie może stanąć tak wysoki budynek, o jakim myśli "Panorama". Decyzja nie była jednak wiążąca dla Sopotu, gdyż została wydana już po tym, kiedy miasto uchwaliło miejscowy plan. Ten zakłada budowę w tym miejscu jedynie 3- 4 kondygnacyjnej nieruchomości.

Sopoccy urzędnicy tłumaczyli, że nowy plan umożliwia realizację budownictwa wielorodzinnego, tyle że... w innej formie.

Inwestycja przy ul. Kolberga budziła skrajne emocje wśród mieszkańców. Zwolennicy wieżowca uważali, że w Sopocie powinny powstać nowe mieszkania o przystępnej cenie dla młodych ludzi. Przeciwnicy jednak byli zdania, że nowy budynek spowoduje zwiększenie ruchu kołowego w tej części miasta, a co za tym idzie - zwiększą się korki. Niektórzy bali się też zacienienia przez ten budynek sąsiednich zabudowań. Miasto stanęło po stronie przeciwników wieżowca.
Przedstawiciele dewelopera co jakiś czas przedstawiali kolejne analizy i wyniki badań, z których wynikało, że nowy obiekt nie utrudni życia obecnym mieszkańcom. Urzędnicy i część radnych postawiła jednak na swoim. Decyzji tej dziwi się deweloper.

-Uważamy, że Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Sopotu, jak również miejscowy plan zagospodarowania osiedla Brodwino zostały przeprowadzone przez prezydenta Sopotu z rażącym naruszeniem prawa. Przy okazji nadmieniamy, że nie tylko my złożyliśmy skargi w tej sprawie - brzmi oficjalne stanowisko zarządu "Panoramy".

Przeczytaj także: Gdynia i Sopot walczą o wielki tenis

Magdalena Jachim, rzecznik Urzędu Miasta w Sopocie:

Po wszechstronnych konsultacjach z mieszkańcami oraz uwzględniając opinie architektów, urbanistów i planistów prezydent Sopotu przychylił się do ich poglądu i w miejscowym planie dopuścił zabudowę 3-4 kondygnacyjną, o maksymalnej wysokości do 12,5 m. Tego stanowiska miasto będzie bronić w sporze z deweloperem.
W momencie nabycia działki przez firmę była tam zabudowa jednorodzinna i takie przeznaczenie tego terenu było zapisane w starym Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Sopotu. W nowym Studium na tej działce zapisano funkcję mieszkaniową wielorodzinna 3-4 kondygnacyjna.

============06 (pp) Zdjęcie Podpis(19942907)============
Sporny wieżowiec miał stanąć obok boiska "Orlik"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sopot.naszemiasto.pl Nasze Miasto