- Mój synek zachowuje się jak robot - mówi z rozpaczą Barbara L. - Obecny mąż zobaczył Piotrusia w piaskownicy. Podszedł do niego z Husią, ulubionym psem rasy beagle. Piotruś patrzył na niego jak na obcą osobę. Nie zareagował nawet, gdy Husia, z którą bawił się całe dni, ruszyła w jego kierunku. Ojciec zabrał go jak kukiełkę i poniósł do domu.
Paniczny strach przed ojcem
Przypomnijmy, że dziecko, wychowywane po rozwodzie przez matkę, zostało we wtorek przed godziną siódmą rano wyciągnięte z łóżka i przekazane ojcu w obecności policji. Matka - psycholog, dysponująca pełnią praw rodzicielskich, zdaniem sądu utrudniała kontakt chłopca z ojcem, profesorem psychologii z Uniwersytetu Gdańskiego. Według świadków chłopiec panicznie bał się ojca, przeciw któremu od dwóch lat toczy się przed gdańskim sądem proces karny o uszkodzenie ciała Barbary L. i jej matki.
Po odebraniu dziecka prof. J. zniknął, uniemożliwiając spotkanie matki z synem. - Po interwencji ministra Krzysztofa Kwiatkowskiego Sąd Okręgowy w Gdańsku zlecił w piątek, by kurator przeprowadził wywiad środowiskowy w domu ojca w Gdyni - wyjaśnia reprezentujący panią L. mec. Bolesław Senyszyn. - Dzięki temu pan J. musiał wrócić z synem pod swój gdyński adres.
Piotruś dostaje leki uspokajające?
Wciąż jednak nie brakuje obaw. Barbara L. boi się, że kolejny kurator, nieznający żywiołowego Piotrusia, uzna za normalne obecne zachowanie chłopca. W grę może wchodzić też oddawanie leków uspokajających.
Zdaniem psychiatry i zarazem dyrektora szpitala na Srebrzysku, dr. Leszka Trojanowskiego, dziwne zachowanie dziecka niekoniecznie musi być efektem podawania leków. - Wątpię, by bez wskazań lekarskich faszerowano dziecko środkami uspokajającymi - twierdzi dr Trojanowski. - To byłoby przestępstwo kryminalne, możliwe zresztą do udowodnienia.
Losy dziecka mają rozstrzygnąć się jeszcze w tym tygodniu.
- Spodziewamy się, że zażalenie matki zostanie rozpoznane w krótkim czasie po wpływie wywiadu kuratora - wyjaśnia sędzia Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Termin posiedzenia nie został wyznaczony, ale myślę, że jest to kwestia kilku dni.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?