Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spacer po Gdyni. Wędrówka po Oksywiu to podróż do serca Marynarki Wojennej

Piotr Kallalas
Klimat Oksywia jest niepowtarzalny. Mowa nie tylko o obecności jednostek wojskowych i licznych miejscach pamięci. Geograficznie i komunikacyjnie dzielnica separuje się od reszty miasta i cały czas możemy natknąć się na wiele tajemniczych zakątków.

Słoneczna aura zachęca do spacerów w okolicy nadmorskich ścieżek i promenad, które często są jednak przepełnione i próżno szukać wolnej przestrzeni do rekreacji. Okolice Oksywia sprawiają, że znajdziemy tu wytchnienie w zaciszu nadmorskich szlaków i charakterystycznej zabudowy minionych czasów.

Spacer po tej części Gdyni proponujemy rozpocząć od okolicy obiektów Akademii Marynarki Wojennej. Wrażenie robi zresztą cała ul. Śmidowicza, na której znajdziemy modernistyczne budynki mieszkalne oraz okazałe obiekty uczelniane. Nie sposób przejść obojętnie obok głównego wejścia do Komendy Portu Wojennego, gdzie na elewacji wypisano dekret inicjujący powstanie Marynarki Wojennej. Obok bramy w 2011 roku postawiono okręt podwodny Jastrząb typu Kobben. Jednostka jest obecnie wykorzystywana do celów dydaktycznych.

Wspinając się ul. Arciszewskich powoli wyłania się widok na dalszą infrastrukturę portową, a także wody zatoki. Dochodzimy do najważniejszego miejsca w dzielnicy czyli kościoła pw. św. Michała Archanioła. Jest to obecnie najstarszy obiekt sakralny w mieście, do którego przez wieki, co niedzielę pielgrzymowali mieszkańcy okolicznych wiosek. Dziś to znak zamierzchłych czasów sięgających XIII wieku. Wpatrując się w elewację, wieżę czy wyposażenie możemy odkrywać kolejne dzieje nie tylko świątyni, ale także historii Oksywia i całego regionu.

Zobacz również: Wycieczkowiec "Astor" zacumował do gdyńskiego portu. Niecodzienny widok przy Molo Południowym

Stojąc przed głównym wejściem warto zatrzymać się przed niektórymi nagrobkami. Żeliwne krzyże czy zabytkowe inskrypcje sięgają niekiedy XIX wieku.

Ulicą Antoniego Muchowskiego dojdziemy do Cmentarza Marynarki Wojennej, gdzie są pochowani ludzie morza zasłużeni dla ojczyzny. Miejsce warto odwiedzić szczególnie teraz, kiedy cały czas formuje się tutaj kwatera pamięci. W ubiegłym roku odbył się pogrzeb komandorów; Stanisława Mieszkowskiego, Zbigniewa Przybyszewskiego i Jerzego Staniewicza. Teren został uporządkowany i godnie zaaranżowany. W tym roku mają zostać sprowadzone z Francji prochy admirała Józefa Unruga.

Okolice cmentarza stanowią jedną, wielką fortyfikację. Łatwo natknąć się na bunkry i stanowiska ogniowe należące niegdyś do Baterii Artylerii Stałej. Nie warto jednak zbaczać z głównych szlaków, ponieważ istnieje ryzyko zapuszczenia się w stronę czynnej jednostki wojskowej, a stare pozostałości infrastruktury militarnej są często nieogrodzone i przy nieuwadze mogą być niebezpieczne. Czasami są tutaj organizowane spotkania, podczas których bunkry można zwiedzić pod opieką przewodnika.

Nadmorski klimat

Idąc z kolei od strony Osady Rybackiej warto zejść w kierunku tzw. bulwaru oksywskiego. Sama osada już stanowi urokliwy zakątek. Jest to prawdziwa gratka dla miłośników pięknych, nadmorskich widoków, tym bardziej że ciągle jeszcze niewiele osób zapuszcza się w te rejony. Idąc bulwarem można dojść niemalże do Cmentarza Marynarki Wojennej znajdującego się na górnej części klifu. Nie ma tu przejścia, pas pomiędzy atrakcjami należy bowiem do wojska.

Stojąc przy falochronie możemy podziwiać nie tylko horyzont i połyskujący zarys półwyspu, ale także obiekt byłej, niemieckiej torpedowni, wybudowanej podczas II wojny światowej. Obiekt powstał w 1940 roku i służył do montażu, a także testowania torped. Obecnie teren i zabudowa są wykorzystywane przez wojsko.

ZOOM:Gdynia w liczbach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto