Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sopot: Jubileusz górskiego samochodowego rajdu… nad morzem. Zawody odbywają się 25 raz!

Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
UMA Agnieszka Wołkowicz
W weekend w Sopocie odbędzie się dwudniowy rajd samochodowy. Impreza odbywa się już od ćwierć wieku. O jej górskim charakterze decyduje ukształtowanie trasy między Sopotem a Gdynią z leśnymi serpentynami i dużą różnicą wysokości. Rajd jest elementem cyklu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski.

Jubileuszowe zawody odbędą się w sobotę i niedzielę 13 i 14 sierpnia. Atrakcje sportowe zaczną się jednak już w piątek, kiedy nastąpi odbiór administracyjny oraz badanie kontrolne i techniczne pojazdów. Już ten wstęp do zawodów będzie dostępny dla kibiców pod Ergo Areną, skąd o godz. 19:30 kolumna samochodów wyścigowych i zabytkowych wyruszy ulicami dolnego Sopotu w kierunku parku serwisowego, na ul. Malczewskiego. Trasa zawodów liczy 3 km i 50 m właśnie tą ulicą zmieniającą nazwę na Sopocką, już w Gdyni, gdzie w okolicach Wielkiego Kacka zlokalizowana jest meta.

- Wierzę, że jak zawsze kibice tłumnie będą dopingować kierowców – mówi Lesław Orski, sopocki radny, kiedyś kierowca rajdowy, szef prywatnego automobilklubu, organizator imprezy. - Liczę na frekwencję zarówno motomaniaków, wczasowiczów, jak i mieszkańców Trójmiasta, którzy chcą spędzić weekend w ciekawy sposób. Na pewno najmocniejsze i najszybsze samochody przyciągną wielu mężczyzn, ale liczę również na panie, które coraz częściej interesują się motoryzacją – zachęca.

To właśnie Orski w 1998 roku pierwszy raz zorganizował na leśnej sopockiej trasie pierwsze Grand Prix Sopot-Gdynia, które są częścią Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. Skąd obecność imprezy, której spodziewalibyśmy się na południu kraju, nad morzem? Okazuje się, że ukształtowanie leśnego odcinka szosy do Wielkiego Kacka ma górski charakter. Leśne serpentyny ale przede wszystkim różnica poziomów startu i mety pozwalają tak nie inaczej sklasyfikować rajd. Odbija się to też w specyficznej terminologii, np. poszczególne biegi nazywane są podjazdami.

W galerii sław nadmorskich wyścigów znalazło się 20 kierowców, którzy stawali w Sopocie na najwyższym stopniu podium. Absolutnym rekordzistą jest Mariusz Stec, który od 2003 wygrywał tu aż 13 razy, 5 razy zwyciężał Rafał Grzesiński a 4 razy Tadeusz Myszkier, zawodnik Automobilklubu Orski, wielokrotny mistrz polski w wyścigach torowych.

Grand Prix Sopot Gdynia od początku istnienia imprezy cieszyło się sporą popularnością wśród kierowców, startujących w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski. Do organizatora i w tym roku napłynęły zgłoszenia całej krajowej czołówki kierowców. To w Sopocie zaczną się rozstrzygać główne klasyfikacje sezonu GSMP. N razie, po 10 rundach na czele klasyfikacji generalnej cyklu w kat. 1 (auta z nadwoziem zamkniętym) znajduje się, z dorobkiem 142 pkt Karol Krupa (Skoda Fabia), wyprzedzając Sebastiana Dubaia (Mitsubishi Lancer Berg Monster, 129 pkt) i Sebastiana Steca (Ford Fiesta, 113 pkt). W klasyfikacji narodowej (samochody z utraconą homologacją międzynarodową) pewnym mistrzowskiego tytułu jest już Janusz Jania (Honda Integra, 216 pkt), za jego plecami o kolejność na podium walczą najmłodszy w stawce, 16-letni Leon Zardzewiały (Honda Civic, 104 pkt) i Dominik Ziobro (Renault Clio, 98 pkt).

Zawody łączą się też z utrudnieniami w ruchu. Nie ma jeszcze informacji o szczegółach zamknięcia ulic Malczewskiego i Sopockiej. W ubiegłym roku w dniach rajdu w sobotę i niedzielę trasa była zamknięta od 5:00 do 21:00.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sopot: Jubileusz górskiego samochodowego rajdu… nad morzem. Zawody odbywają się 25 raz! - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto