W ostatnich dniach zwłaszcza kierowcy mogli odczuć, że zima zbliża się wielkimi krokami. Pierwsze przymrozki w nocy i pierwsze stłuczki.
- Jezdnia była tak śliska, że nie można było ustać na nogach, a co dopiero poruszać się samochodem - opowiada Sławomir Guz z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
- Najpierw musieliśmy zamknąć odcinek od obwodnicy do ul. Morskiej, a później także w przeciwnym kierunku. Pojawiły się jednak piaskarki i po kilku godzinach ruch został przywrócony - komentował po sobotnich wydarzeniach.
Zobacz: Kiedys spadnie pierwszy śnieg? Zima jest blisko
Władze ZDiZ w Gdyni podkreślają, że opisany fragment drogi to miejsce szczególne, dlatego nie łatwo było przewidzieć i zapobiec tego typu sytuacji.
- To rejon leśny, dlatego poranne mgły były silniejsze. Gdy temperatura spadła, jezdnia się oszroniła, czego nie było widać gołym okiem - tłumaczy Maciej Karmoliński z ZDiZ w Gdyni. - W innych częściach miasta drogi nie były śliskie, dlatego kierowców zaskoczyła sytuacji na estakadzie. Nie zmienili opon na zimowe i nie dostosowali prędkości jazdy do warunków panujących na drodze - zaznacza.
Czytaj:**Estkada była zamknięta**
W niedzielę niebezpiecznie było także w Gdańsku. Śliska nawierzchnia była przyczyną porannej kolizji na Armii Krajowej w Gdańsku. Kobieta kierująca renault clio wpadła w poślizg. Samochód uderzył w barierki.
Pogoda na najbliższe dni nie będzie się różniła od tej z ostatnich godzin. Możliwe są wciąż przymrozki. Policjanci apelują o ostrożną jazdę, a drogowcy wskazują, że to już najwyższy czas na wymianę opon.
Co wy sądzicie o całej sprawie? Komentujcie!
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?