Zatonięcie jachtu w Gdyni. Prokuratura umorzyła śledztwo
Jak powiedział "Radiu Gdańsk" prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, decyzję o umorzeniu śledztwa podjęto na podstawie m.in. opinii sporządzonej przez biegłego z zakresu badania i rekonstrukcji wypadków morskich.
- Do wypadku doszło w wyniku nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu wodnym - mówi prok. Mariusz Duszyński. - Biegły stwierdził szereg zaniedbań właśnie w zakresie bezpieczeństwa żeglugi. W sytuacji, gdy doszło już do wypadku, czyli przewrócenia się jachtu. Niestety skutki były tragiczne.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Katastrofa Delphii 24 w Gdyni. Co stało się z mieczem jachtu? Trzech żeglarzy zginęło
Zatonięcie jachtu w Gdyni. Stwierdzono szereg zaniedbań
Śledztwo prokuratury wykazało sporo niedociągnięć przy okazji tragicznego rejsu, do którego doszło 8 kwietnia 2022 roku. Jacht był niewłaściwie wyposażony. Jego załoga nie posiadała środków łączności oraz sygnalizacyjnych, jak race i flary.
Spowodowało to, że gdy Delphia 24 zaczęła tonąć, żeglarze mieli ograniczone możliwości, aby wezwać pomoc. Rejs dodatkowo nie został zgłoszony.
Już wcześniej w sprawie tragedii w Gdyni raport opublikowała Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich. W ubiegłym miesiącu jej członkowie stwierdzili m.in., że jacht był uszkodzony i w ogóle nie powinien wypłynąć w morze.
W raporcie stwierdzono ponadto, że niska temperatura wody, około 5-6 stopni Celsjusza, a także silny, sztormowy wiatr, wysiłek w czasie prób podniesienia jachtu i utrzymania się przy zanurzającym się coraz głębiej kadłubie, w połączeniu z brakiem ciepłej odzieży oraz pianek opóźniających utratę temperatury ciała, spowodował kolejno hipotermię, utratę przytomności i utonięcie trzech członków załogi. Nie było szans na ich uratowanie.
- Ostatni członek załogi podjął próbę samodzielnego dopłynięcia do brzegu. Dzięki prowadzonej akcji ratowniczej udało się odnaleźć żeglarza, będącego już w drugim stadium hipotermii - napisano w raporcie komisji.
W kamienicy zarwał się balkon, jest ofiara śmiertelna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?