Na 30 sekund przed końcem spotkania było 21:20 i (po wznowieniu gry przerwanej czasem na żądanie trenera gdynianek) atakował Vistal, ale bramka nie padła, bo stojąca między słupkami Adrianna Płaczek wybroniła rzut ze skrzydła. Pogoń przejęła piłkę szybko wznawiając grę. Ta dotarła na koło do obrotowej - Ligi Costa da Silvy. I zawodniczka, w sytuacyjnym rzucie, trafiła w poprzeczkę. Rzut był praktycznie równo z końcową syreną. W takich okolicznościach gdynianki cieszyły się z jednobramkowej wygranej - patrz film wideo poniżej.
Początek meczu w Sławnie (450 widzów) był wyrównany do stanu 3:3. Chwilę później lekką przewagę osiągnął Vistal prowadząc 4:3. Lider PGNiG Super Ligi Kobiet od tego momentu uszczelnił obronę i przyspieszył grę. Efektem były kolejne bramki i w 14 minucie meczu 8:4. Najwyższe prowadzenie Vistal osiągnął w 22 minucie, gdy na tablicy świetlnej pojawił się rezultat 11:6. Później dwie bramki z rzędu dorzuciła Pogoń, ale trafieniem odpowiedziała Monika Kobylińska (w całym spotkaniu zdobyła 9 bramek) - 12:8. W samej końcówce pierwszej połowy szczecinianki dziurawiły siatkę jeszcze dwukrotnie i na przerwę oba zespoły schodziły z wynikiem 12:10. Zniwelowanie przewagi Pogoni przyniosło uporządkowanie gry i szybkie jej przenoszenie na połowę rywalek. Tym samym odpowiadały gdynianki, ale w tym okresie gry raziły nieskutecznością w ataku.
W II połowę lepiej weszła Pogoń Baltica Szczecin, bo po bramce w 31 minucie, Aleksandry Zimny (5 trafień w całym spotkaniu) zrobiło się 12:12. Na to efektownym rzutem odpowiedziała - świetnie dysponowana - Monika Kobylińska. Przez kilka minut mecz był wyrównany i oba zespoły grały "bramka za bramkę". Przy stanie 15:14 dla Vistalu Pogoń straciła piłkę i gdynianki dorzuciły kolejne "oczko" - 16:14. I różnica 2-3 bramek utrzymywała się prawie do samego końca.
Im bliżej ostatniej syreny, to gdynianki starały się rozgrywać piłkę bardzo dokładnie i długo - na granicy gry pasywnej. To mogło się zemścić, bo w 2/3 sytuacjach rzucały z wymuszonych pozycji, a Pogoń starała się szybko kontrować. Na 1,5 minuty przed końcem na tablicy świetlnej było 21:19 dla Vistalu i Pogoń zaliczyła kolejną udaną obronę oraz szybką bramkę na 21:20. Akcja gdynianek i faul przy rzucie. Arbiter dyktuje rzut karny - bramkarka Pogoni nie daje się pokonać. Szczecinianki wznawiają grę, ale też są nieskuteczne. Piłkę przejmuje Vistal i tutaj trener Paweł Tetelewski na - 30 sekund przed końcem meczu - bierze przerwę na żądanie. Tu odsyłamy do początku naszej relacji, gdzie rozstrzygnęły się losy spotkania.
Bramki dla Vistalu: Kobylińska 9 (4/6), Kozłowska 3, Stanulewicz 2, Matieli 2, Szarawaga 1, Janiszewska 1, Urbaniak 1, Borysławska 1, Macedo 1.
Bramki dla Pogoni: Zimny 5 (1/1), Cebula 4 (2/2), Bancilon 3, Jedziniak 3, Noga 2, Królikowska 1, Buratto 1, Kochaniak 1.
Runda rewanżowa startuje 7 stycznia 2017 roku:
Vistal Gdynia - Metraco Zagłębie Lubin
KPR Kobierzyce - Pogoń Baltica Szczecin
KPR Jelenia Góra -Energa AZS Koszalin
Piotrcovia Piotrków Trybunalski -Kram Start Elbląg
UKS PCM Kościerzyna -AZS Łączpol AWFiS Gdańsk
MKS Selgros Lubin - Olimpia - Beskid Nowy Sącz
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
